Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Afera z chemikaliami w Poznaniu. Prokuratura przejmuje pałeczkę!

RED
Magazyn przy ul. Św. Michała to nielegalne składowisko odpadów
Magazyn przy ul. Św. Michała to nielegalne składowisko odpadów Adrian Wykrota
Afera z chemikaliami w Poznaniu wybuchła w maju. Wtedy to okazało się, że w jednym z magazynów przy ul. Św. Michała firma z Budzynia składuje nielegalnie prawie 10 tys. ton substancji nieznanego pochodzenia. Sprawą zajęli się nie tylko urzędnicy, ale także prokurator.

Wydział Ochrony Środowiska UMP wydał decyzję o usunięciu z magazynu wszystkich odpadów do końca sierpnia. Kontrolę wykonania decyzji urzędnicy wyznaczyli na 1 września. O terminie kilkakrotnie - jak zapewniają - powiadamiali budzyńską firmę Awinion. We wtorek w asyście miejskich strażników, strażaków, a także prokuratora przed magazynem przy ul. Św. Michała pojawiły się inspektorki z Wydziału Ochrony Środowiska, Beata Wieszczyńska i Grażyna Ratajska..

Zobacz też: Magazyn przy ul. Św. Michała

Kontrola magazynu nie doszła jednak do skutku. Nikt z przedstawicieli firmy wynajmującej obiekt nie stawił się ani w magazynie, ani w przyległym do niego biurze. Zebrani po półgodzinnej naradzie z udziałem prokuratora Rocha Waszaka z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu oraz przedstawicieli firmy Chemia SA, nie zdecydowali się na wejście do magazynu pod nieobecność przedstawicieli firmy Awinion. Uznali, że przeprowadzenie kontroli w ten sposób byłoby niezgodne z prawem.

- Zostanie wszczęte postępowanie egzekucyjne - powiedziała po zakończeniu narady Grażyna Ratajska. Niestety, nie wiadomo, jak długo może ono potrwać.

Z kolei prokurator Roch Waszak zapewnił, że zostaną podjęte jak najszybciej wszystkie możliwe działania, by ustalić, czy zawartość magazynu jest niebezpieczna. W tym celu prokuratura będzie musiała powołać biegłego, a ten - zbadać zawartość magazynu. To jednak również będzie trwało...

- Podejmiemy kroki przewidziane przez prawo - zapewnił prokurator. - Osoby odpowiedzialne za tę sytuacje w odpowiednim czasie zostaną zatrzymane.

Sprawę mogłoby przyspieszyć wypowiedzenie umowy budzyńskiej firmie najmu prze Chemię SA. Poznańska spółka jednak - jak donosi "Głos Wielkopolski" - na razie nie zamierza skorzystać z tego prawa. Po wypowiedzeniu umowy stałaby się bowiem właścicielem odpadów.

Polecane wideo:

Źródło: TVN24/x-news

Skomentuj:

Afera z chemikaliami w Poznaniu. Prokuratura przejmuje pałeczkę!

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto