Strażnicy nie musieli długo szukać psa. Na przystanku autobusowym przy ul. Piątkowskiej zobaczyli jak zakrwawiony amstaff zagroził szkolnej wycieczce.
- Z pewnością sam widok zakrwawionego psa był dla dzieci sporym przeżyciem – relacjonuje Przemysław Piwecki z poznańskiej Straży Miejskiej. - Strażnicy postanowili nawołując odwrócić uwagę psa od dzieci i po chwili udało się, amstaff pobiegł w kierunku wiaduktu przy ul. Juraszów.
Tam jednak zaatakował kobietę wyprowadzającą psa na spacer. Tomasz Szulc, strażnik miejski z 13-letniem doświadczeniem, prywatnie właściciel dużego leonbergera, nie namyślając się wykorzystał zainteresowanie agresora innym zwierzęciem, złapał go za obrożę i liną holowniczą przywiązał go do bariery wiaduktu.
Pies został zabrany do schroniska dla zwierząt. W ocenie weterynarza stoczył on walkę z innymi psami o czym świadczyły liczne rany.
- To właśnie takie przejścia były powodem nadmiernej agresji zwierzęcia, ponieważ w stosunku do ludzi jest on łagodny natomiast wściekle atakuje inne psy – dodaje Przemysław Piwecki. - W schronisku okazało się, że pies jest zaczipowany i w ciągu kilku minut poznaliśmy pełne dane psa oraz jego właścicielki.
Właścicielka 5-letniego amstaffa – Aresa odebrała go w piątek rano ze schroniska. Otrzymała wezwanie do stawienia się w siedzibie Straży Miejskiej na Winogradach. O tym, czy otrzyma mandat wysokości do 200 zł, czy też zostanie skierowany wniosek do Sądu Grodzkiego, zadecydują strażnicy miejscy po dokładnym zbadaniu sprawy. Dlatego proszą o kontakt wszystkie osoby, których zwierzęta mogły zostać w czwartek, 24 września, pogryzione przez psa - tel. 0-61 820 79 72 (referat Winogrady Straży Miejskiej).
Mój Modny Poznań serwis specjalny | 7 CUDÓW POZNANIA Weź udział w plebiscycie | KONKURSY MM POZNAŃ sprawdź co możesz wygrać |
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?