Anonimowy telefon o podłożeniu ładunku wybuchowego odebrała straż pożarna. Jak powiedział MM Poznań Zbigniew Paszkiewicz, rzecznik poznańskiej policji, w takim przypadku o ewakuacji decyduje zarządca budynku. - Natomiast nasze procedury są zawsze takie same - dodaje rzecznik. - Budynek został dokładnie sprawdzony pod względem zagrożenia pirotechnicznego.
Z budynku przy placu Kolegiackim ewakuowano blisko 200 osób. Po przymusowej przerwie w pracy, od godz. 12, urzędnicy wracają do swoich zajęć. Sprawcy fałszywego alarmu bombowego poszukuje policja. Oprócz odpowiedzialności karnej, będzie musiał pokryć koszty ewakucji oraz akcji policji i straży pożarnej.
Sylwester w Poznaniu. Sprawdź, gdzie się bawić w sylwestra. |
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?