Gdzie będzie pan grał wiosną?
– Tego jeszcze na sto procent nie wiem. Możliwości są dwie – albo w Lechu, albo za oceanem, w lidze USA.
Od czego to zależy?
– Od tego, czy otrzymam zaproszenie do gry w jednym z klubów amerykańskiej Major Soccer League.
Spodziewa się pan takiego zaproszenia?
– Spodziewam się, ale wszystko jest na etapie wstępnych przymiarek. W tej chwili nie mam jeszcze nawet wizy amerykańskiej. Jeżeli zaproszenie przyjdzie, muszę je oficjalnie przedstawić władzom Lecha, klub musi zająć własne stanowisko, bo to mój pracodawca.
A jeśli zaproszenie nie przyjdzie...
– ... gram dalej dla Lecha, do czerwca. Bardziej odległa przyszłość jest wielką niewiadomą, bo nie wiadomo, co będzie ze mną, co będzie z klubem.
Jeżeli osiągnie pan taką formę, jaką pan już na Bułgarskiej prezentował, byłyby szanse na angaż latem w nowym, silnym Lechu.
– Lech może być silny już wiosną. Michał Goliński już podpisał kontrakt, wielce prawdopodobne jest przyjście na Bułgarską Bartosza Bosackiego. Jeżeli drużyna dobrze przepracuje najbliższy miesiąc, będzie ciekawie.
Aż chciałoby się zostać w takiej drużynie, a potem dobrze się sprzedać, prawda?
– Ja już się raczej dobrze nie sprzedam, bo mam 34 lata i powoli myślę o zakończeniu kariery. Chciałbym, póki jestem jeszcze dość młody, zająć się czymś innym, pojeździć na nartach... Lech to moje miejsce pracy, ale nie ożeniłem się z tym klubem, całego życia w nim nie spędzę. Gra w USA byłaby sympatycznym zakończeniem kariery. Uprawiam ten zawód długo, najlepsze za mną. Lubię Amerykę, pobyt i gra w tym kraju to byłoby coś akurat dla mnie.
Na długo chce się pan przenieść do Ameryki?
– Wszystko jest do ustalenia. Prawdopodobnie przeniósłbym się tam z całą rodziną, ale to wymaga przygotowania. Mamy dzieci, które chodzą do szkoły. Może żona się zgodzi, żebym na początek, na przykład do czerwca przebywał tam sam, potem rodzina do mnie dołączy.
Ale póki co jest obóz w Turcji.
– Właśnie. Trzeba dobrze przygotować się do sezonu, gdziekolwiek bym nie grał.
Dzisiaj Iga Świątek kończy 23 lata!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
