Jeszcze budynek nie stoi, a już dzieci z Domu Dziecka „robią” sobie kolejkę do niego.
Dzięki holenderskiej fundacji dzieci spod Jarocina będą miały gdzie żyć, gdy dorosną...
Dzieci z Domu Dziecka w Górze (gm. Jaraczewo) nie mogą się już doczekać, kiedy wybudowane zostaną mieszkania dla wychowanków tej placówki.
Rezolutna starsza dama
To możliwe dzięki Anneka Mulder, która przewodniczy holenderskiej fundacji w Wirdum, pomagającej Polsce. Współpraca pomiędzy tą rezolutną i konkretną starszą damą a domem rozpoczęła się jakieś trzy lata temu. – Czesław Przedpełski z Lion Club Concordia, który nami się opiekował, przywiózł kiedyś panią Mulder do nas i tak się zaczęło – wspomina Eugeniusz Urbański, dyrektor placówki. – Dostaliśmy już między innymi ręczniki, pościel, bieliznę, sprzęt RTV. W ubiegłym roku z kolei dowiedziała się, że chcemy dla starszych wychowanków stworzyć mieszkania w celu usamodzielnienia się. Mamy bowiem problem z tą młodzieżą – nie wszyscy mają gdzie wrócić po pobycie tutaj, nie mają pracy – nie ukrywa dyrektor. Anneka Muller zdeklarowała się, że wyremontuje jakiś budynek w tym celu. Ostatecznie jednak stanęło na działce i budowie nowego domu. – Na terenie gminy Jaraczewo nie było jednak takiego gruntu. Pojechałem więc do burmistrza do Jarocina i udało się – uśmiecha się Eugeniusz Urbański.
Jest działka
W czerwcu 2005 r. Rada Miejska w Jarocinie podjęła uchwałę o przekazaniu w użytkowanie wieczyste dwóch działek, w pełni uzbrojonych, w Golinie na rzecz Stowarzyszenia Przyjaciół Domu Dziecka w Górze. Organizacja ta zawiązała się trzy lata temu po to, aby zebrać pieniądze na samochód dla domu. Za grunty stowarzyszenie zapłaci raptem 334 zł netto, a opłata roczna – również netto – za użytkowanie wynosić będzie 22 zł. – Dom Dziecka co prawda nie leży na terenie naszej gminy, ale przebywają tam także dzieci z naszego terenu. Chcemy mieć swój udział w tym i dać szansę wychowankom na usamodzielnienie się – mówi Adam Pawlicki, burmistrz Jarocina.
Budujemy dom
1 marca podjęta zostanie decyzja o tym, kiedy rusza budowa obiektu, do którego jest już przygotowane pełne wyposażenie. Szeregowy, parterowy dom będzie miał cztery mieszkania po 50 m kw. Teoretycznie miejsce nawet dla 12 wychowanków, którzy będą otrzymywać „kieszonkowe” z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie i domu na utrzymanie. – Gdyby mi zaproponowano, to bym skorzystała z tego – mówi 16-letnia Aneta. – Fajnie by było zamieszkać z rodzeństwem albo z koleżanką – dodaje 17-letnia Roksana. – To dobry pomysł. Mamy gdzie wrócić, ale wolałybyśmy mieszkać na swoim – uważają 15-letnia Małgosia i 17-letnia Kasia.
Planowana inwestycja w całości zostanie sfinansowana przez stronę holenderską. Koszt budowy został wyceniony na ok. 423 tys. zł. Okres usamodzielniania się miałby trwać około dwóch-trzech lat. W tej chwili w Domu Dziecka mieszka 44 dzieci.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
