Pracownicy Gospodarstwa Rolnego w Karolewie pod Gostyniem skrzyżowali krowę z żubrem. Zwierzę zwane żubroniem ma się urodzić pod koniec roku. Na świecie żyje tylko kilka takich zwierząt.
Jak wygląda żubroń? Na pierwszy rzut oka przypomina żubra, jest jednak od niego nieco większy i... łagodniejszy. Pierwszego żubronia wyhodowano w połowie XIX wieku. W latach 70. stado tych zwierząt żyło w gospodarstwie Jeziory. – Żubra i krowę skrzyżował tamtejszy weterynarz – wspomina Henryk Ordanik, ówczesny dyrektor gospodarstwa.
Wkrótce jednak dla żubroni przyszły ciężkie czasy – hodowla przestała być opłacalna i stado zlikwidowano. Część zwierząt przejęła Polska Akademia Nauk. Do dziś żyje tylko jeden egzemplarz. Niedawno Henryk Ordanik, już jako dyrektor gospodarstwa w Karolewie postanowił odtworzyć stado.
– Dowiedziałem się, że zmagazynowano nasienie żubra sprzed 20 lat. Wykorzystaliśmy je do zapłodnienia trzech krów z naszej hodowli – wyjaśnia. Dwa żubronie przyszły na świat w ostatnich miesiącach. Niestety, nie przeżyły. Termin kolejnego porodu wyznaczony został na listopad. Jeśli się uda – żubronie będą hodowane na mięso.
– To bydło dziedziczy najlepsze cechy krowy i żubra – wyjaśnia Ordanik i zaraz dodaje: – Mięso żubronia to prawdziwy specjał. Smakuje trochę jak dziczyzna, tyle że jest bardziej kruche i chude.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?