Andrzej D. chciał przejąć władzę w gangu, Tomasz Ś. - utrzymać monopol na przemyt papierosów. Dlatego musieli się pozbyć szefa wągrowieckiej ośmiornicy. Gang w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych terroryzował miasto. Grupa przestępców działała niemal jawnie. W Wągrowcu było powszechnie wiadome, że kierują nią Rafał P. (,,Pioch’’) i Andrzej D. (,,Kolejarz’’). To oni dzielili zadania i pieniądze oraz karali nieposłusznych. Większość zysków trafiała do kierownictwa grupy. Niektórzy mówili wprost, że ,,Rafał P. daje ochłapy’’. ,,Kolejarz’’ zamierzał to wykorzystać i przejąć władzę. Gdy późniejszy świadek koronny Krzysztof S. powiedział, że dostał od Tomasza Ś. zlecenie na ,,Piocha’’, połączyli siły. Kupili broń, a życie szefa wycenili na 20 tysięcy. Jednak do zamachu nie doszło. Funkcjonariusze CBŚ rozbili grupę. W czerwcu 2003 r. poznański Sąd Okręgowy skazał 25 z 27 osób, a najsurowiej ukarał szefów grupy: Andrzej D. został skazany na 13 lat, a Rafał P. - na 7 lat i 4 miesiące.
Wczoraj natomiast ogłosił wyrok w procesie za pomocnictwo do zabójstwa ,,Piocha’’. Recydywista ,,Kolejarz’’ dostał 12 lat. Tomasz Ś. - 10. Wyrok jest nieprawomocny.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?