Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

<b>MOSINA:</b> Droższa szklanka wody?

Robert DOMŻAŁ
Konflikt gminy Mosina z Aquanetem może spowodować podwyżkę cen wody w Poznaniu. - Fot. R. Królak
Konflikt gminy Mosina z Aquanetem może spowodować podwyżkę cen wody w Poznaniu. - Fot. R. Królak
Czy poznaniakom grozi podwyżka cen wody? Władze Mosiny chcą odszkodowań od Aquanetu, dostarczającego wodę do miasta. Twierdzą, że ujęcie wody dla Poznania utrudnia... rozwój gminy. Gotowi są udowodnić to w sądzie.

Czy poznaniakom grozi podwyżka cen wody? Władze Mosiny chcą odszkodowań od Aquanetu, dostarczającego wodę do miasta. Twierdzą, że ujęcie wody dla Poznania utrudnia... rozwój gminy. Gotowi są udowodnić to w sądzie.

Mosińscy samorządowcy chcą odszkodowań, a przynajmniej dywidend z funkcjonowania Aquanetu, choćby w postaci zwiększonej ilości inwestycji w infrastrukturę gminy. Twierdzą, że funkcjonowanie ujęcia wody dla Poznania i powiatu spowodowało utratę przez gminę kilkudziesięciu milionów złotych.
- Z ujęcia mamy podatki, ale nie ma dywidend. Spółka tłumaczy, że przeznaczane są one na inwestycje - wyjaśnia Zofia Springer, burmistrz Mosiny.
Według mosinian, gminy które weszły do spółki później zyskały więcej od ich miasta.
- Ostatni kredyt na 15 milionów przeznaczyliśmy na budowę kanalizacji sanitarnej. A to powinien zrobić Aquanet - twierdzi Zofia Springer.
- Ujęcie wody dla Poznania zlokalizowane zostało, gdy decyzje zapadały centralnie i społeczność lokalna nie miała wówczas nic do powiedzenia. Aquanet płaci podatki, ale chcemy, by gmina miała większe korzyści finansowe - mówi Bogdan Robakowski, były wiceburmistrz.

Uciążliwe... dla rozwoju

W ubiegłym roku rzeczoznawcy przygotowali na zlecenie Urzędu Miasta w Mosinie opracowanie, z którego wynika, że straty tylko z ostatnich dziesięciu lat wynoszą kilkadziesiąt milionów złotych. Wykazane zostało w nim, które instalacje służą wyłącznie do przesyłu wody do innych gmin.
Obecność ujęcia wody na terenie gminy Mosina oraz urządzeń służących do jej uzdatniania niesie dla mieszkańców szereg ograniczeń. Obniżył się poziom wód, co widać nawet po studniach w gospodarstwach. Zagrożone są osiedla mieszkaniowe w mieście, bo na jego peryferiach jest chlorowalnia. Tylko z tego powodu w mieście jest jeszcze jednostka zawodowej straży pożarnej.
Uciążliwością są zdaniem mieszkańców awarie magistrali, powodujące rozmycie dróg. Ostatnia zdarzyła się w lutym na ul. Sowinieckiej.
Wokół obiektów Aquanetu musi być zachowana strefa ochronna. W tej nie można lokalizować zakładów przemysłowych. To oznacza mniejsze wpływy do budżetu i boli samorządowców najbardziej.

Jeśli nie będzie porozumienia

Pierwsze spotkania przedstawicieli Poznania i Mosiny odbyły się w ubiegłym tygodniu. Postanowiono, że utworzone zostaną dwie komisje. - Jeśli się nie porozumiemy, wejdziemy na ścieżkę sądową - zapowiada burmistrz Mosiny

Paweł Chudziński, prezes Aquanetu

Analizujemy zasadność roszczeń. Źle się dzieje, jeśli o takich sprawach rozmawia się w roku wyborów. Mosina nie jest pomijana w inwestycjach. Akcjonariusze podpisali umowę według której zrzekają się dywidendy na rzecz inwestycji. Porozumienie ważne jest do roku 2010. Mimo że podpisywał ją poprzedni burmistrz, to chyba i obecny powinien je honorować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: <b>MOSINA:</b> Droższa szklanka wody? - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto