- Zapłaciłem właścicielowi. Mówił, że to wszystkie opłaty. W całej Polsce nie ma takich problemów, jakie tu są stwarzane - mówi jeden z handlujących, gdy strażacy próbowali wczoraj pobierać opłatę targową na prywatnym kiermaszu Ławica. Nikt nie zapłacił.
Kiermasz Ławica założył Antoni Pluta. Jest to targowisko konkurencyjne do kiermaszu Automobilklubu Wielkopolski. Sprzedawcy przeszli na Ławicę, ponieważ nie zgadzali się na wprowadzane przez AW kasy fiskalne i tabliczki z danymi firmy. Obiecywano im tańsze targowisko. I było tak do wczoraj.
Zaskoczeni
- Ja się nie boję, nie będę się trząsł. W całej Polsce nie ma takich problemów, jakie tu są stwarzane. Nie umiecie w tej gminie zarabiać pieniędzy - wykrzykiwał sprzedawca zabawek. Był pierwszym, do którego przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej z Tarnowa Podgórnego podeszli, by pobrać opłatę targową. Upoważnił ich do tego wójt. Uchwałę o cenie podjęli gminni radni - 2,2 zł za m kw. Uchwała się uprawomocniła, więc rozpoczęto pobór opłat. O ustanowienie opłaty wnioskował właściciel gruntu, czyli Antoni Pluta. W ostatnich dniach podpisał jednak oświadczenie, z którego wynika, że odmawia wypłaty tego świadczenia z pieniędzy, jakie pobiera od sprzedających na targowisku.
Handlujący pytali, czy właściciel terenu wie, że pobierane są opłaty, czy sam nie odprowadza opłaty targowej.
- Dwa tysiące kosztował mnie boks, 850 złotych płacę co miesiąc właścicielowi terenu. Jestem osiem razy na kiermaszu w miesiącu co daje kolejnych 800 zł, do tego koszt dojazdu. Przecież ja dzisiaj zarobiłem 40 zł - mówi Przemysław z Budzynia. Wszyscy handlujący odmówili uiszczenia opłat.
- Tłumaczyliśmy, wyjaśnialiśmy. Sprzedający byli zaskoczeni i niedoinformowani - mówi Stanisław Przybylski, naczelnik OSP w Tarnowie Podgórnym.
Bez pośredników
- Najlepiej, żeby gmina wyznaczyła teren i sama prowadziła kiermasz bez pośredników. Gmina zarobi więcej, my nie stracimy - mówi sprzedawca z Międzychodu.
Automobilklub nie chce powrotu handlujących.
- U nas miejsca już nie ma - mówi Artur Skrzypecki, dyrektor kiermaszu.
- Podatek jest identyczny z pobieranym na kiermaszu AW. Podjęliśmy te działania, by ujednolić zasady konkurencji - mówi Kazimierz Marchlewski, wójt gminy Tarnowo Podgórne. Gmina wystosowała też wniosek do wojewody o cofniecie decyzji o przekwalifikowaniu gruntów w Przeźmierowie. Przekwalifikowania dokonano, bo właściciel obiecał budowę hotelu oraz ośrodka rekreacyjnego. Zamiast tego pojawił się kiermasz. I to, zdaniem gminy, może być podstawą cofnięcia decyzji.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?