30 października o godz. 10 w Sądzie Rejonowym przy ul. Młyńskiej miała rozpocząć się licytacja kamienicy znajdującej się przy skrzyżowaniu ulic Paderewskiego i Szkolnej przy Starym Rynku. Przeciwko licytacji od dłuższego czasu protestują anarchiści, którzy zajęli opuszczony budynek, zamieniając go w skłot o nazwie Od:zysk. Kolejna demonstracja odbyła się w środę na pół godziny przed rozpoczęciem licytacji przed budynkiem sądu.
- Ani komornika, ani potencjalnych kupców nie obchodzi fakt, że mieszkamy w tym budynku i organizujemy w nim szereg wydarzeń kulturalnych – wyjaśniali pikietujący. – Jesteśmy tu po to, aby pokazać, że nie zgadzamy się na taką politykę i że niezależnie od wyniku licytacji, zostaniemy w środku.
Nie zabrakło transparentów, bębnów i okrzyków „Od:zysk zostaje”, „Kupując Od:zysk, kupujesz kłopoty”. W sumie w demonstracji wzięło udział około 30 osób, wśród których pojawiła się m.in. Ewa Wójciak, dyrektor Teatru Ósmego Dnia.
Chociaż demonstracja nie została wcześniej zgłoszona, policja nie interweniowała. Pozwolono nawet wejść anarchistom do budynku sądu, zabraniając jedynie wnoszenie bębnów i transparentów.
Sprawa przyjęła bardzo korzystny obrót dla anarchistów, ponieważ w sali rozpraw komornik poinformował wszystkich, iż nikt nie wpłacił rękojmi, co oznaczało, że licytacja nie doszła do skutku. Informację najpierw przyjęto oklaskami, po czym w kierunku komornika i prowadzącej rozprawę sędziny rzucono pojemnikiem wypełnionym zgniłymi jajami. Na miejscu policja zatrzymała dwie anarchistki. Prawdopodobnie to one mimo przeszukania, zdołały wnieść jaja na salę.
 |  |
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
