MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Anioły nie są groźne

Andrzej BARTKOWIAK
Damian Baliński (na pierwszym planie) miał także swój udział we wczorajszym zwycięstwie
Damian Baliński (na pierwszym planie) miał także swój udział we wczorajszym zwycięstwie
W ostatniej serii spotkań sezonu zasadniczego żużlowej ekstraligi Unia Leszno, która była już pewna awansu do czołowej czwórki sezonu podejmowała wciąż jeszcze aktualnych drużynowych mistrzów Polski z Torunia, którzy ...

W ostatniej serii spotkań sezonu zasadniczego żużlowej ekstraligi Unia Leszno, która była już pewna awansu do czołowej czwórki sezonu podejmowała wciąż jeszcze aktualnych drużynowych mistrzów Polski z Torunia, którzy szanse na awans definitywnie stracili przed tygodniem.

Tak by nie patrzeć na spotkanie jedni musieli zdobyć kolejne punkty, by myśleć dalej o medalu (Unia Leszno), drudzy natomiast jechali o przysłowiową pietruszkę, bo pozycja zespołu z Torunia (miejsce piąte) wydaje się być niezagrożona. Pomimo tego gości przyjechali do Leszna po zwycięstwo, tym bardziej, ze posłali do boju wszystkich swoich najlepszych zawodników.

Unia: Ułamek 11 (3,1,3,2,2), Rempała 0 (0,-,-,-,-), Okoniewski 11 (2,3,3,3,t), Baliński 8 (3,0,1,1,3), Adams 11 (2,3,3,1,2), Jankowski 5 (1,2,0,2,0), Kasprzak 7 (2,0,2,3)
Apator: Jaguś 5 (1,2,1,0,1), Kowalik 7 (2,1,2,1,d,1), Bajerski 4 (1,1,2,0,0), Chrzanowski 2 (0,0,-,-,2), Rickardsson 17 (3,3,2,3,3,3), Miedziński 1 (0,-,0,-,1), Kłos 1 (0,1)
NCD: Tony Rickardsson - w wyścigu VI - 59,6 sek. Widzów: 12.000.
Remisowe rozpoczęcie

Pojedynek rozpoczął się od remisu. Ułamek nie zagrożenie pomknął do mety, a Jacek Rempała niestety nie nawiązał walki. Od drugiego wyścigu gospodarze objęli prowadzenie. Fantastycznie parą pojechali: Rafał Okoniewski z Damianem Balińskim nie dając szans Tomaszem Bajerskiemu i słabemu Tomaszem Chrzanowskiemu. W trzecim biegu mistrz świata Tony Rickardsson przez pierwsze okrążenie jechał za plecami Łukasza Jankowskiego. Ten jednak chyba speszony tą sytuacja odjechał szerzej i wszystko wróciło do normy.

Powiększanie dystansu

W piątym biegu Unia odniosła drugie podwójne zwycięstwo za sprawą Adamsa i Jankowskiego, który dzielnie przez cztery okrążenia odpierał ataki Tomasza Bajerskiego. Unia osiągnęła 8-punktowe prowadzenie.

Pogromca Okoniewski

Co nie udało się wcześniej Jankowskiemu, czy też Leigh Adamsowi udało się Okoniewskiemu, który w wyścigu dziewiątym wygrał przed Rickardssonem. Unia prowadziła nawet podwójnie, ale Baliński miał zbyt wolny motocykl i musiał skapitulować po jednym z ataków Szweda. Walka była przednia, bo na chwilę Baliński nawet skontrował i odzyskał prowadzenie. Rickardsson wściekle gonił do końca ,,Okonia’’, ale na kresce był nieznacznie gorszy.

Próba Kasprzaka

W ślady Okoniewskiego w kolejnym wyścigu próbował pójść Krzysztof Kasprzak, który wystrzelił spod taśmy wspólnie z Adamsem zamykając Rickardssona. Kasprzak prowadził długo, nawet powiększał przewagę. Szarża na końcu trzeciego okrążenia w wykonaniu Szweda była jednak mistrzowska.

Spokojnie do nominowanych

Było nadzwyczaj spokojnie, bo losy spotkania zostały już rozstrzygnięte. Obyło się bez niespodzinaek. Unia chciała koniecznie wygrać ostatni bieg podwójnie, a konkretnie odebrać punkty mistrzowi świata po raz drugi. Zawodnicy tak się czarowali na starcie, że Okoniewski zdaniem sędziego dotknął taśmy, choć ten długo w to nie mógł uwierzyć. Na osłodę goście wygrali ostatni bieg 4:2 i było to jedyne drużynowe zwycięstwo Apatora w meczu. Zrobiliśmy pierwszy krok ku zdobyciu medalu DMP. Mówi się, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Pierwszy plan - awansu do czwórki został wykonany. Teraz będziemy walczyć o coś więcej. Chce się pracować dla tak wspaniałej leszczyńskiej publiczności - mówił po meczu Jan Krzystyniak trener Unii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto