Data demonstarcji nie była przypadkowa - zorganizowano ją w pierwszą rocznicę wybuchu konfliktu rosyjsko-gruzińskiego. Cała akcja przebiegała bardzo spokojnie.
Manifestanci, którą tworzyli członkowie Akcji Alternatywnej Naszość oraz sympatycy "Gazety Polskiej" prezentowali transparenty z napisem "Stop rosyjskiemu imperializmowi" oraz wnosili okrzyki poparcia dla Gruzji. Nie zabrakło nawet słynnego już okrzyku "Nie bój się Putina, pij gruzińskie wina!". Nielicznej grupki manifestantów pilnowało kilkunastu funkcjonariuszy policji..
Jak się okazało, cała manifestacja była nielegalna, gdyż członkowie Akcji Alternatywnej Naszość nie otrzymali na nią zgody od prezydenta Poznania. Najprawdopodobniej każdy z uczestników zostanie pociągniety do odpowiedzialności karnej.
Co ciekawe na manifestacji zabrakło słynnego lidera Naszości - Piotra Lisiewicza. Być może właśnie z tego powodu cała demonstracja nie była aż tak widowiskowa jak inne demonstracje organizowane przez Naszość.
Zobaczcie jak przebiegała manifestacja:
WAKACJE 2009 W POZNANIU kultura, sport, turystyka | TRANSFERY 2009 | KONKURSY MM POZNAŃ sprawdź co możesz wygrać |
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?