Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Araszkiewicz ma przywrócić śmiech w szatni Warty

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Prezes Izabella Łukomska-Pyżalska, Jarosław Araszkiewicz
Prezes Izabella Łukomska-Pyżalska, Jarosław Araszkiewicz Zenon Kubiak
- Ja nie potrzebuję piłkarzy, ale wojowników – mówi Jarosław Araszkiewicz, który właśnie został nowym trenerem Warty Poznań.

1 listopada dość nieoczekiwanie Warta Poznań ogłosiła, że zmienia trenera. Miejsce Artura Płatka zajął Jarosław Araszkiewicz.
- Mecz z Wisłą Płock był najgorszym, jaki widziałam w naszym wykonaniu – mówi o powodach zmiany Izabella Łukomska-Pyżalska, prezes sekcji piłkarskiej Warty. – Uznałam, że nie ma perspektyw, aby trenerowi Płatkowi udało się odbudować drużynę, choć fatalne wyniki to nie tylko jego wina.

Prezes sekcji piłkarskiej Warty zwraca uwagę, że kłopotem jej drużyny nie są tylko słabe wyniki, ale też kompletne rozbicie drużyny. Na to samo zwraca uwagę Jarosław Araszkiewicz, który poprowadzi zespół w trzech ostatnich w tym roku meczach Warty.
- Moje główne zadanie to skonsolidowanie drużyny, sprawienie, by piłkarze zaczęli czerpać radość z gry – mówi „Araś”. – Po pierwszych zajęciach było już trochę śmiechu w szatni, więc mam nadzieję, że to się uda, ale piłkarze sami muszą tego chcieć.

Zdaniem nowego trenera wielkim problemem drużyny jest brak liderów, czy wyraźnego przywódcy na boisku.
- Widziałem to nawet z perspektywy kibica, każdy z zawodników ogląda się na innych – przyznaje Araszkiewicz. – A ja nie potrzebuję piłkarzy, tylko wojowników.

Przed nowym trenerem nie postawiono ultimatum w postaci wymaganej liczby punktów, jakie ma zdobyć w tych trzech meczach. Ma zostać rozliczony przede wszystkim z poprawy jakości gry i atmosfery w szatni. Na zmianie szkoleniowca zawirowanie w klubie się zresztą nie kończy.
- Zimą dojdzie do zmian kadrowych, więc piłkarze mają ostatnią szansę, aby przekonać mnie do swojej osoby – mówi Izabella Łukomska-Pyżalska.

- Mam jedno życie i muszę je wykorzystać – zapowiada z kolei Araszkiewicz.

Pierwszy mecz Zielonych pod jego wodzą już w niedzielę – o godz. 12.30 Warta zmierzy się z Arką Gdynia. Przypomnijmy, że na ten mecz 5 tysięcy kibiców wejdzie na podstawie bezpłatnych biletów, które można odbierać w siedzibie klubu przy Drodze Dębińskiej.
- Na ten moment kibice odebrali już 2 tysiące takich wejściówek – mówi Hubert Niedzielski, rzecznik prasowy Warty.

Czytaj też:
Bilety na mecze Warty znów za darmo!

Nowy trener to nie jedyna zmiana w Warcie. Na ostatnie trzy mecze tej jesieni po 5 tysięcy kibiców wejdzie za darmo!




emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto