Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Argentyńskie już tylko tango!

MIKO
Wraz z wprowadzeniem liberalizacji działalności gospodarczej szeroko rozpowszechniła się sprzedaż samochodów w systemie argentyńskim. Fot. W. Wylegalski
Wraz z wprowadzeniem liberalizacji działalności gospodarczej szeroko rozpowszechniła się sprzedaż samochodów w systemie argentyńskim. Fot. W. Wylegalski
Wczoraj weszła w życie ustawa całkowicie zakazująca - i to pod karą więzienia - sprzedaży konsorcyjnej. Sejm uchwalił zakaz prowadzenia działalności konsorcyjnej 17 czerwca br.

Wczoraj weszła w życie ustawa całkowicie zakazująca - i to pod karą więzienia - sprzedaży konsorcyjnej.
Sejm uchwalił zakaz prowadzenia działalności konsorcyjnej 17 czerwca br. (ustawa o zmianie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji oraz ustawy o kredycie konsumenckim, Dz.U. Nr 162, poz. 1693)., a przewidziane kary: do pięciu i ośmiu lat więzienia skutecznie mają powstrzymać wszystkich naciągaczy od łatwego zarobku kosztem konsumentów.

Cwaniacy skorzystali

Wraz z wprowadzeniem liberalizacji działalności gospodarczej szeroko rozpowszechniła się sprzedaż samochodów w systemie argentyńskim. Potem - także w ramach tego systemu - obiecywano ludziom ,,od ręki’’ korzystne kredyty i pożyczki. W ten sposób grupa cwaniaków wykorzystując łatwość podejmowania działalności gospodarczej tworzyła konsorcja, które pod przykrywką różnych firm, prowadziły agendy we wszystkich niemal miastach w Polsce. Bossom firm działalność ta przynosiła niemałe korzyści. W wyrafinowany sposób oszukiwano ludzi - bazując na ich niewiedzy oraz naiwności - obiecując, że szybko i bez problemów na dogodnych warunkach otrzymają pożyczkę lub kupią samochód.

Wbrew przepisom

Skala tego zjawiska stale się pogłębiała, pojawiało się coraz więcej patologii. Jak podaje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), działalnością tego typu firm została poszkodowana bardzo duża liczba Polaków. Wciągnięci w system musieli płacić miesięczne raty, nie otrzymując w zamian ani towaru, ani odsetek. Po wieloletnim okresie czekania, kosztem ogromnych wyrzeczeń mogli zaś otrzymać pożyczkę w wysokości takiej samej lub mniejszej niż suma wpłaconych na konto konsorcjum rat. Podpisywane umowy zawierały zapisy niezrozumiałe i niekorzystne dla konsumentów. Wiele klauzul UOKiK uznał za niedozwolone w świetle obowiązujących przepisów. Konsumenci na ogół zapoznawali się z treścią umów dopiero po ich podpisaniu i wpłaceniu określonej kwoty pieniędzy. Agenci nie podawali pełnej informacji o zasadach sprzedaży samochodów czy udzielania pożyczek, unikali określenia ,,system konsorcyjny’’ lub wręcz zapewniali, że ich firma nie ma nic wspólnego z systemem argentyńskim. W większości przypadków dopiero po upływie dłuższego czasu ludzie dowiadywali się, że otrzymanie pożyczki czy kupno auta przedłuża się na czas nieokreślony i że są uczestnikami konsorcjum, a odstąpienie od umowy spowoduje utratę wpłaconych pieniędzy.

Ofiary systemu

Ofiarami systemu stawały się najczęściej osoby o najniższych dochodach, emeryci, a nawet bezrobotni, którzy zaufali obiecującym pożyczkę w ciągu kilku tygodni. Organizatorzy konsorcjów nie ponosili żadnej odpowiedzialności z niewywiązania się z umowy na skutek zmniejszenia się liczby uczestników danej grupy, co skazywało najuboższych na to, że w ogóle mogli nie otrzymać pożyczki czy samochodu, a wpłacone pieniądze były nie do odzyskania. Niewiele jednak osób dochodziło swych roszczeń przed sądami z uwagi na wysokie opłaty. Z ustaleń Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynika, że ponad 80 proc. klientów twierdziła, że nie byli świadomi lub zostali wprowadzeni w błąd co do warunków umów, jakie podpisali.

Marian
Jacczak
radca prawny

Należy jedynie żałować, że ustawodawca nie zajął bardziej zdecydowanego stanowiska co do umów zawartych przed wejściem w życie tej ustawy. Konsumenci powinni bowiem uzyskać możliwość, w określonym ustawowo czasie, prawa odstąpienia od umów, które nie zostały wykonane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto