Pomysł nie jest nowy. Na zachodzie Europy asystent niepełnosprawnych jest zjawiskiem normalnym. W Gdańsku do tej pory istnieli wyłącznie asystenci rodzin.
- Uznaliśmy, że taka forma pomocy osobom niepełnosprawnym przyniesie wiele dobrego i jak na razie jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów ich pracy - mówi Sylwia Ressel, rzecznik MOPS.
Czym zajmują się asystenci? Towarzyszą podopiecznym w dziedzinach, z którymi do tej pory mieli trudności. Pracownicy MOPS-u jadą z osobami niepełnosprawnymi do pracy czy na rehabilitację, pomagają załatwić urzędowe sprawy. Pomagają także przy codziennych czynnościach, jak np. zakupy. Ważnym elementem programu jest również zachęcenie niepełnosprawnych do udziału w życiu kulturalnym. Asystenci zabierają swych podopiecznych do kina, teatru na wystawy.
- Chcielibyśmy aby nasi podopieczni wyszli do ludzi, zaczęli uczestniczyć w różnych wydarzeniach, gdyż do tej pory wielu z nich miało opory do częstego wychodzenia - tłumaczy rzecznik MOPS-u. - Zdajemy sobie sprawę, że niestety nie będziemy na razie w stanie pomóc wszystkim osobom, ale nikt nie zostanie przez nas zignorowany - dodaje.
Obecnie MOPS zatrudnił dwóch pełnoetatowych asystentów, którzy mają pod opieką 15 podopiecznych. Asystenci są wyszkoleni w pomocy osobom niepełnosprawnym fizycznie, przewlekle chorym czy pacjentom z zaburzeniami psychicznymi. Bowiem do ośrodka zgłaszają się nie tylko osoby, które borykają się problemami z poruszaniem się. Coraz więcej chętnych to osoby niepełnosprawne umysłowo czy osoby z zaburzeniami psychicznymi, którzy też chcą otrzymać szansę na normalne życie.
FROG 2009 | Wakacje w Trójmieście | Baltic Arena | Photo Day | Kino | Żużel |
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?