MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Atomowy początek

LIC
O piłkę walczy Minja Terzic (z lewej) Fot. W. Wilczyński\Gazeta Wrocławska
O piłkę walczy Minja Terzic (z lewej) Fot. W. Wilczyński\Gazeta Wrocławska
Koszykarki Starego Browaru kontynuują zwycięską passę. Bez większych kłopotów pokonały na wyjeździe Rulińskiego Wrocław 94:70. Dla wrocławskiego zespołu być może było to ostatnie spotkanie w stolicy Dolnego ...

Koszykarki Starego Browaru kontynuują zwycięską passę.
Bez większych kłopotów pokonały na wyjeździe Rulińskiego Wrocław 94:70.

Dla wrocławskiego zespołu być może było to ostatnie spotkanie w stolicy Dolnego Śląska. Główny sponsor klubu - Ryszard Ruliński chce by jego zespół rozgrywał pojedynki w Bolesławcu. Przenosiny w tej chwili nie są możliwe, bowiem hala w Bolesławcu wymaga modernizacji, a na to też potrzeba czasu. W każdym razie działacze chcieli godnie się pożegnać. Wstęp na mecz był bezpłatny, ale i tak na trybunach zasiadło zaledwie 100 osób. Widać, że we Wrocławiu zapotrzebowanie na koszykówkę jest tylko w wydaniu męskim.

Trener poznanianek Tomasz Herkt nie ukrywał przed meczem, że liczy na pewne zwycięstwo. I tak się stało - w pierwszej kwarcie jego podopieczne wręcz zdemolowały rywalki. Znakomicie rozgrywała Beata Krupska-Tyszkiewicz, jej niekonwecjonalne podania otwierały koleżankom drogę do kosza. Po kilku minutach zespół gości prowadził 20:6. Rzut ,,za trzy’’ Elżbiety Kąckiej równo z końcową syreną pozwolił gospodyniom nieco zmniejszyć straty.
Obraz gry niewiele się zmienił w drugiej kwarcie, wrocławianki bardzo słabo broniły i rzucały z nieprzygotowanych pozycji. W efekcie w 16 min. Stary Browar wygrywał już 45:22.

Poznanianki widząc, że rywalki nie są w stanie zrobić im krzywdy, w drugiej połowie wyraźnie zwolniły tempo i nieliczni kibice mogli oglądać dość wyrównany mecz. Spokojny o wynik trener Herkt mógł wpuszczać na parkiet zawodniczki z drugiej piątki.

- Spodziewałem się łatwiejszego zwycięstwa. Rywalki okazały się jednak nie tak słabym zespołem, jak nam się wcześniej wydawało - przyznał szkoleniowiec Starego Browaru.

- Dziecko nie rodzi się po trzech miesiącach i my też nie możemy dobrze grać po tak krótkim okresie - tłumaczył postawę swojego zespołu trener Och!Ruliński Anatolij Bujalski.

Wyniki

Och! Ruliński Wrocław - Stary Browar AZS Poznań 70:94
(16:31, 18:24, 19:24, 17:15)

Och! Ruliński: Górzyńska 22, Stempniewicz 12, Kącka 11, Ryng, 11, Garelchyk, 11, Szymaszek 2, Chrzczanowicz 2, Sklepowicz i Kuzmiankova po 0.

Stary Browar: Pantelejewa 22, Trofimowa 16, Krupska-Tyszkiewicz i Terzic po 15, Kaniowska 9, Ciecierska 7, Toma, Mrozińska po 5, Andrzejak i Budniak po 0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto