Auto fundacji zniszczone w wyniku pościgu policyjnego
O zdarzeniu, które miało miejsce 28 grudnia informowaliśmy już na łamach "Głosu Wielkopolskiego".
Czytaj więcej: Policyjny pościg na ulicy Warszawskiej w Poznaniu. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Uciekając doprowadził do kolizji
Okazało się, że w wyniku policyjnego pościgu za uciekającym kierowcą, który wpadł w kolizję z innym autem – poszkodowana została Fundacja Barka. Kierowcą auta, z którym w kolizję wpadł zbieg, okazał się pracownik fundacji, który jak piszą organizatorzy zbiórki, "znalazł się w nieodpowiednim miejscu i nieodpowiednim czasie".
- Jadąc do Swarzędza, po mieszkańców jednego z naszych domów, którzy starają się powrócić na rynek pracy i zdobywają doświadczenie w jednej z firm recyklingowych pod Poznaniem, jadąc zgodnie z przepisami Barkową Dacią został staranowany przez pędzące ulicami Poznania auto. Jak się później okazało, trwał pościg policyjny, a my przypadkowo znaleźliśmy się w samym centrum wydarzeń
- informują organizatorzy.
Fundacja Barka od 35 lat pomaga ludziom znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej. Strata auta to potężny cios dla organizacji.
- W tym momencie czekamy na decyzje rzeczoznawcy, w kwestii określenia kwoty rekompensaty. Wartość auta nie była duża (wiek, ogromną ilość przejechanych kilometrów) jednak jego znaczenie w działalności Fundacji było ogromne! Dla codziennej działalności Fundacji Barka strata jednego z większych i bardziej pakownych aut, to prawdziwa katastrofa
– czytamy.
Organizatorzy zbiórki zebrali już 4 z 25 tysięcy, które zostaną przeznaczone na zakup nowego pojazdu dla fundacji Barka.
Link do zbiórki znajdziecie tutaj: Samochód Fundacji Barka uległ wypadkowi
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
[g]18195847[/g]
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?