Wczoraj w Stalowej Woli ostatni mecz z Katarzynką Toruń rozgrywała drużyna PBG Basket Junior. Mimo porażki (68:88) podopieczni Eugeniusza Kijewskiego zajęli drugą lokatę, premiowaną występem w półfinale MP. Wcześniej poznanicy pokonali zespoły: MKKS Rybnik 78:40 oraz Stal Stalową Wolę 93:66.
- Spotkanie z zespołem z Torunia było trudne, lecz nie ma się co dziwić skoro w ekipie rywali występują wicemistrzowie świata do lat 17: Tomasz Gielo i Przemysław Karnowski - mówi Bartłomiej Tomaszewski, kierownik drużyny. - Do trzeciej kwarty mecz był wyrównany, potem zaznaczyła się przewaga zespołu Katarzynka. Ale cel osiągnęliśmy i gramy dalej. Widać duży postęp w naszej grze.
Zespół PBG Basket Junior w półfinale MP zagra z: Treflem Sopot, Polonią Warszawa i ŁKS-em Łódź.
Natomiast w miniony weekend w Poznaniu walczyli zawodnicy Pyry/PBG. Wygrali oni wszystkie pojedynki i kompletem punktów awansowali do półfinałów MP. Poznaniacy pokonali kolejno: Górnika Wałbrzych 107:52, SKM Zastal Zielona Góra 59:54 oraz MKS Pruszków 75:64.
- To był dla nas trudny turniej - mówi Przemysław Szurek trener Pyry/PBG. - Od wysokiego poziomu odstawali jedynie zawodnicy z Wałbrzycha. Ekipa z Zielonej Góry była mistrzem Polski dwa lata temu w kategorii kadetów.
W szeregach Zastalu występuje Filip Matczak, reprezentant Polski, który zdobył medal mistrzostw świata do lat 17. A Michał Bonarek z Pruszkowa to kolejny medalista MŚ.
Atutem koszykarzy z Poznania była we wszystkich spotkaniach doskonała, kombinowana obrona. O zwycięstwach zadecydowała również walka na tablicach. Na plus należy też zaliczyć sferę mentalną. Mimo że dwukrotnie byli w opałach (przegrywali w meczach z Zastalem i Pruszkowem różnicą ponad 10 punktów) potrafili opanować nerwy i wygrać. - Naturalnie są też mankamenty w naszych występach. Brakuje płynności w ataku, kiedy gramy pod dużą presją - dodaje Przemysław Szurek.
W składzie szkoleniowym Pyry/PBG oprócz P. Szurka są także: Tomasz Eichert, Bartosz Sikorski oraz trener przygotowania fizycznego Andrzej Penconek. - To był ciężki sezon - podkreśla Andrzej Penconek. - Chłopcy mają już w nogach 50 meczów. Przed ostatnim turniejem pracowaliśmy wyłącznie nad tym, by złapać świeżość i poprawić skoczność, szybkość i siłę. Do tej pory wszystko udało się nam idealnie zrealizować. Z tymi zawodnikami pracuje się fantastycznie. A co najważniejsze ze sztabem szkoleniowym dogadujemy się idealnie.
Oto rywale zespołu MKK Pyra/PBG w turnieju półfinałowym: Novum Bydgoszcz, Korona Kraków, MKS Dąbrowa Górnicza.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?