Aż 30 stojaków rowerowych stanie w tym roku na poznańskim Sołaczu. Mieszkańcy sami wskażą ich miejsce

Na terenie Sołacza stoją dwie stacje Poznańskiego Roweru Miejskiego, natomiast nie ma stojaków dla użytkowników rowerów prywatnych. A tych w dzielnicy jest bardzo wielu.

- Chcielibyśmy umożliwić parkowanie swoich rowerów rowerzystom, którzy przyjeżdżają na odpoczynek do parku Sołackiego. Nie musieliby prowadzić ich ze sobą ani przypinać do przypadkowych miejsc – mówi Paweł Szwaczkowski, przewodniczący Zarządu Osiedla Sołacz. - Wytypowaliśmy takie miejsca, ale jednocześnie poprosiliśmy o opinie mieszkańców i powiem szczerze, że jesteśmy zaskoczeni liczbą i trafnością propozycji.

Zobacz też: Jeździsz rowerem? To te przepisy musisz znać!

Przez miesiąc mieszkańcy podpowiadali, że stojaki powinny być np. przy ul. Urbanowskiej, przy wjeździe z ul. Maczka, przy poczcie przy ul. Wołyńskiej, przy placu zabaw w parku Wodziczki, przy sklepie Chata Polska przy ul. Wojska Polskiego, przy wejściu na Rusałkę czy przy bibliotece przy ul. Witosa. Propozycje składali w korespondencji z radnymi i za pomocą strony FB.

Zobacz też: Duże zmiany na ul. Naramowickiej i Lechickiej. Od poniedziałku będą korki

- Zebraliśmy propozycje i prześlemy je do ZDM-u – mówi Paweł Szwaczkowski. - Chcielibyśmy zamówić 30 stojaków, standardowych, z katalogu mebli miejskich, które stanęłyby we wskazanych lokalizacjach jeszcze w tym roku.

Stojaki miałyby kosztować około 10 tys. złotych, środki te pochodzić będą z budżetu osiedla. Przy okazji rozmów z mieszkańcami pojawił się też inny ciekawy temat – zbudowania tymczasowej, sezonowej stacji rowerów nad Rusałką. Ten pomysł będzie jeszcze analizowany.