18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Babi Targ w Galerii Pestka [ZDJĘCIA]

Agnieszka Goździejewska
Agnieszka Goździejewska
Nowa rzecz w szafie to prawdziwa frajda - wiedzą o tym wszystkie panie (i kilku panów), które przyszły na niedzielny Babi Targ w Galerii Pestka.

Jeszcze przed południem na pierwszym piętrze galerii setka osób czekała na otwarcie drzwi dawnego sklepu Sprinder. Nic dziwnego - kto pierwszy, ten zjmuje lepszą pozycję dla swojego wieszaka (ewentualnie koca, stojaka, walizki wózka z supermarketu). Im lepsze miejsce, tym więcej oczu spojrzy na wywieszone sukienki, wystawione buty i dodatki.

- Jestem tu po raz pierwszy. O Babim Targu dowiedziałam się z Internetu - mówi Joanna, studentka agroturystyki. - Ze sobą mam bluzki, torebki i portfele, które nie są mi już potrzebne. Czasami zdarza się, że kupię jakąś rzecz, której ani razu nie założę, dlatego bardzo się cieszę, że jest taka akcja.

- O całej akcji dowiedziałam się od koleżanek. Jesteśmy tu we trzy - mówi Sylwia Burchardt, obecnie szczęśliwa mama. - W swojej walizce mam ubranka dla dzieci. Taki targ to świetna rzecz, bo można kupić coś o wiele taniej niż w sklepie.

Zobacz także: Poznań - Babi Targ w Galerii Pestka także dla mam i artystek

Za całe to zamieszanie odpowiada Ośrodek Rozwoju Osobistego Kobiet "Babiląd" - organizator imprezy.

- Babi Targ ma 5 lat i już drugi rok gościmy w Galerii Pestka - mówi Joanna Stankiewicz z "Babilądu". - Na samym początku na wymianę ciuchów przychodziło maksymalnie 40 osób, teraz za każdym razem przychodzi po kilkaset. Przede wszystkim są to panie - w bardzo różnym wieku, ale coraz częściej przychodzą też panowie.

Na wieszakach można było oglądać (i później kupić) niemal wszystko: od płaszczy w pepitkę i skórzanych kurtek przez klasyczne żakiety, sukienki w łączkę, wszelkiej maści bluzki, spodnie i spódnice, kanarkowożólte szpilki, sznurowane botki, balerinki z serduszkiem, dziecięce ubranka i buciki, ręcznie robione kolczyki, paski, kolorowe szale, chusty i apaszki... Ech, chciałoby się mieć tak pojemną szafę... i portfel!

- Ja też korzystam na takiej wymianie. Zawsze mam swoje małe stoisko. Dzięki targowi moja szafa zawsze jest pełna, ale i regularnie (średnio co dwa miesiące) wietrzona - śmieje się pani Joanna.

"Babiląd" przygotował dla miłośniczek ciuchów także kupony rabatowe czy zaproszenia na makijaż, a także kiermasz przedmiotów artystycznych. Niedzielne buszowanie wśród wieszaków zakończyło się o godzinie 15, na następne poczekamy do stycznia.

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto