Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bakero zadowolony ze swojej pracy w Lechu

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Jose Bakero
Jose Bakero archiwum/Zenon Kubiak
- Wiem, że moja praca wykonana w tym sezonie była dobra – uważa Jose Mari Bakero, który zapewnia, że ma wizję drużyny Lecha na przyszły sezon.

W opinii poznańskich kibiców kończący się właśnie sezon był dla Lecha Poznań fatalny. Mimo wspaniałych meczów w Lidze Europejskiej, drużyna bardzo kiepsko spisywała się w rodzimej ekstraklasie. Na 95 proc. Kolejorz nie zakwalifikuje się bowiem do europejskich pucharów, co dla klubu oznacza bardzo duże straty finansowe.

Słabe wyniki w rodzimej lidze Lech notował od początku sezonu i zastąpienie trenera Jacka Zielińskiego Jose Mari Bakero w listopadzie 2010 r. właściwie niewiele zmieniło. Kolejorz pod wodzą Hiszpana co prawda poprawił swoją pozycję w tabeli (po 11 kolejkach pod wodzą Zielińskiego Lech był na dopiero 14. miejscu), ale ani nie obronił mistrzostwa, ani najprawdopodobniej nie uda mu się awansować do europejskich pucharów.

Za największy grzech Bakero uchodzą jednak nie tyle słabe wyniki, co styl, a właściwie brak stylu, w jakim gra Kolejorz. Tylko w jednym meczu ligowym lechitom udało się zdobyć trzy bramki (w Gdyni z Arką), a większość odniesionych zwycięstw kończyło się wynikami 1:0 lub 2:0.

W tej sytuacji brak sympatii ze strony kibiców do trenera nie może dziwić. Tymczasem sam główny zainteresowany ze swojej pracy w poznańskim klubie jest zadowolony.
- Po tym sezonie czuję się pewniej w Poznaniu jako trener – mówi Bakero. – Wiem, że moja praca wykonana w tym sezonie była dobra i podejmowałem w jego trakcie słuszne decyzje.

Hiszpan oczywiście przyznaje, że same wyniki jego drużyny oczywiście nie są zadowalające, ale zapewnia, że wie, jakie są tego przyczyny.
- Najistotniejsze będą teraz wnioski, jakie trzeba wyciągnąć nie tylko wobec trenera, ale też wobec klubu i drużyny – uważa szkoleniowiec Kolejorza. – Ja znam odpowiedzi na pytania o to, dlaczego ten sezon był dla Lecha taki, a nie inny.

Na razie Bakero nie chce tych odpowiedzi udzielać publicznie, gdyż chce, aby najpierw usłyszały je władze klubu, które mają zdecydować, czy Hiszpan pozostanie w Lechu także na następny sezon.
- W przyszłym tygodniu rozgrywamy jeszcze jeden mecz towarzyski w Kołobrzegu, a później mam spotkać się z władzami klubu, na którym podsumujemy miniony sezon – mówi Bakero. – Ja mam już wizję tego, jak zbudować drużynę na przyszły sezon – dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto