Nie przeszkadzają one w ruchu, lecz mimo wszystko oglądane któryś raz z rzędu wydają się nieco nie na miejscu. Szczególnie, że nic się z nimi konkretnego nie dzieje - żadnych robót się tam nie prowadzi, nie ma też ostrzegawczych tablic.
Z pytaniem o bałagan zwróciliśmy się do MPK. Iwona Gajdzińska, rzecznik MPK, na nasze zapytanie o powód składowania materiałów na rondzie, odpowiedziała - Od dwóch tygodni na Rondzie Jana Nowaka-Jeziorańskiego prowadzimy prace remontowe, które potrwają jeszcze kilka tygodni. Prace prowadzimy nocami tak, aby nie było żadnych utrudnień w normalnym funkcjonowaniu komunikacji.
Torowisko na Rondzie jest faktycznie w fatalnym stanie, prace bieżące są z pewnością konieczne. Zwłaszcza, że remont kapitalny tego miejsca przewidziany jest dopiero za rok.
Jednak bałagan na rondzie poznaniacy podziwiają dłużej niż 2 tygodnie. Dziwne jest też to, że wydaje on się pozostawać nienaruszony - niczego nie ubywa, bruk leży jak leżał a szyny zdążyły zardzewieć. Jeśli w takim tempie prowadzi się remonty, i to tak dyskretnie, że trudno je zauważyć, nie może dziwić fakt, że takie prace potrwają według zapewnień MPK jeszcze przynajmniej kilka tygodni.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?