Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bałagan z meczami Lecha i Warty

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
W najbliższy weekend swojego meczu nie rozegra nie tylko Lech, ale także poznańska Warta, choć rozgrywki I ligi ruszają zgodnie z planem. Bałagan mocno namieszał plany obu klubów.

Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim w środę zadecydował, że w ekstraklasie ma zagrać zdegradowane przez Polski Związek Piłki Nożnej Zagłębie Lubin, zaś w I lidze, a nie II lidze występować ma Widzew Łodź. Wywróciło to sytuację w ekstraklasie. Nie wiadomo, czy w tej sytuacji Zagłębie ma zastąpić Arkę Gdynia. PZPN zwołał nadzwyczajne zebranie zarządu, który zdecydował, aby rozpocząć rozgrywki zgodnie z planem sprzed decyzji Trybunału Arbitrażowego, ale zgody na to nie wydała Ekstraklasa S.A. i wczoraj ogłoszono, że najbliższa kolejka ligowa się nie odbędzie.

W tej sytuacji sezon polskiej ekstraklasy rozpocznie się najprawdopodobniej od...drugiej kolejki! Pierwsza ma zostać rozegrana w terminie późniejszym. Poznańscy kibice nie zobaczą zatem w najbliższą niedzielę na Bułgarskiej meczu Lecha z Odrą Wodzisław.
- Rozegramy sparing wewnętrzny, aby nie tracić rytmu meczowego. Zresztą nam akurat dobrze zrobił ten mecz z Chazarem w Pucharze UEFA – mówi trener Franciszek Smuda.

Klub zaprzestał już sprzedaży biletów na niedzielne spotkanie. Osoby, które już zakupiły wejściówki na to spotkanie będą upoważnione do uczestnictwa w tym meczu w terminie późniejszym, wyznaczonym przez Ekstraklasę S.A.

Zarząd Lecha rozważa w tej sytuacji wydłużenie czasu sprzedaży karnetów na rundę jesienną.
- W tej chwili analizujemy takie rozwiązanie i na pewno jeszcze dziś podamy informację, czy sprzedaż karnetów zostanie przedłużona – powiedziała nam dziś rzecznik prasowy Lecha, Joanna Dzios.

W najbliższy weekend swojego meczu nie rozegra też Warta Poznań, choć rozgrywki I ligi mają ruszyć zgodnie z planem. Pierwotnie Zieloni mieli spotkać się w Łomży z tamtejszym ŁKS-em, który jednak do środy ciągle nie otrzymał licencji dopuszczającej klub do rozgrywek i w Warcie nikt nie wiedział, do jakiego miasta ma pojechać drużyna.
- Nie wiemy, co się stanie, gdy Łomża nie dostanie licencji. Czy liga będzie zmniejszona, czy może do ligi dopuszczą inny klub, np. Pelikan Łowicz? – tłumaczył we wtorek dyrektor sportowy Warty, Zbigniew Śmiglak.

W środę ŁKS Łomża otrzymał w końcu licencję, ale i tak ma nie zagrać w I lidze, bo PZPN postanowił jednak, że wyrok Trybunału dotyczący Widzewa jednak zostanie uznany. W tej sytuacji Warta miała w 1. kolejce udać się właśnie do Łodzi, lecz zgody na rozegranie meczu nie wydała łódzka policja.
- Wstępnie ustaliliśmy z prezesem Widzewa, że to zaległe spotkanie rozegramy w środe 20 sierpnia – mówi Zbigniew Śmiglak.

Aby nie tracić formy, dziś o godz. 18. na boisku w Grodzisku Wielkopolskim, Warta zagra sparing z Polonią Warszawa.

Wszyscy ufamy, że za tydzień wszystkie mecze zostaną rozegrane zgodnie z planem. Lech ma zmierzyć się w Bytomiu z Polonią, a Warta u siebie ze Stalą Stalowa Wola.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto