Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bałaganu na Stadionie Miejskim ciąg dalszy

Redakcja
Krzesełka z ograniczoną widocznością na Stadionie Miejskim mogą ...
Krzesełka z ograniczoną widocznością na Stadionie Miejskim mogą ... Adam Łojewski
Krzesełka z ograniczoną widocznością na stadionie mogą być dobre dla... niewidomych, a wystające z betonu druty będą, ale nie wiadomo po co!

W poniedziałek Komisja Kultury Fizycznej i Turystyki zebrała się w pomieszczeniach Stadionu Miejskiego. Radni na własne oczy chcieli zobaczyć, gdzie i jak duże są zaniedbania i usterki, które ujawniły się w trakcie i po zakończeniu budowy obiektu stworzonego m.in. na potrzeby turnieju Euro 2012.

Radnych po obiekcie oprowadzał prezes spółki Euro Poznań 2012 Ryszard Dembiński, który w trakcie wizji lokalnej musiał odpowiadać na wiele problematycznych pytań.

Po co te druty?

Radnych w trakcie zwiedzania zaciekawiły druty wystające z betonowej konstrukcji stadionu. Maciej Przybylak zwrócił uwagę na niebezpieczeństwo, jakie z tego powodu grozi kibicom.
- Te druty mają tak wystawać? - drążył. - Są zostawione dla ptaków? To jest niebezpieczne, na moje oko kibic jak się postara, to może się na to nabić.

- Z tego co wiem to w tym miejscu na stadionie miał powstać hotel - mówił Ryszard Dembiński, prezes spółki Euro Poznań 2012. - Jest to konstrukcja pozostawiona na kiedyś. Na kiedyś, ale tak naprawdę to nie wiem po co.

Radni oglądając stadion zostali przeprowadzeni przez promenadę. Ta nie wygląda najlepiej. Popękana nawierzchnia  i mnóstwo kałuż, które powstały na skutek krzywo wylanego betonu. Radna Lidia Dudziak zauważyła również popękane lampy oświetlające promenadę.
- Lampy będą wymieniane - odpowiadał Dembiński. - Po pięciu miesiącach lampy są w takim stanie jak widać, prawdopodobnie popękały od zimna.

Niewidomi mają swoje miejsce na stadionie...

Radni oprócz wielu błędów i wad na zewnątrz stadionu wytykali też te, które dokładnie widać z murawy. Wadą rzucającą się w oko jest bez wątpienia konstrukcja najstarszej trybuny z narożnikiem przeznaczonym dla kibiców przyjezdnych. Widać na nim dokładnie wiele miejsc siedzących, z których zupełnie nic nie widać (takich nie brakuje w innych miejscach na stadionie). Zwrócił na to uwagę radny Marek Starnalski, który wyraźnie zdziwiony był takim stanem rzeczy i pytał o możliwość wymontowania krzesełek. Sternalski zdziwił się jeszcze bardziej, kiedy usłyszał odpowiedź prezesa Dembińskiego.
- Na stadionie zawsze jest jakiś procent miejsc, z których jest ograniczona widoczność - mówił Dembiński. - Miejsca, z których nic nie widać mogą być przeznaczone dla osób niewidzących. Gdybyśmy mieli te krzesełka usunąć, wiązałoby się to z dodatkowym montażem barierek.

Zdziwienia wypowiedzią prezesa nie kryli pozostali radni, a nie był to jeszcze koniec wpadek podczas wizji...

Gdzie te klucze?

Radni chcieli jeszcze zobaczyć zalewane co jakiś czas pomieszczenia Wiary Lecha oraz serwerownię, która też ponoć jest uszkodzona. Niestety, zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku radni nie zostali wpuszczeni do środka z powodu... braku kluczy do drzwi wejściowych.

- Chcieliśmy zobaczyć zniszczony sektor, serwerownię, pomieszczenia Wiary Lecha, ale nie zostaliśmy wpuszczeni - mówił zniesmaczony radny Jakub Jędrzejewski. - Tak naprawdę nie ma kierownika na tym stadionie.

Sytuację próbował ratować  Michał Prymas, pełnomocnik prezydenta Poznania ds. Euro 2012.
- Większość usterek została zidentyfikowana i poprawiona - zapewniał Prymas. - Pewnie jakieś niewielkie jeszcze się znajdą, ale jak powiedział dyrektor turnieju Euro 2012, Martin Kallen to jest zaleta Poznania, że mamy możliwość znalezienia usterek, a nie "odpalić" stadion na Euro i uczyć się tego w trakcie turnieju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto