Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Balet, komedia i trochę miłości

Lilia Łada
Lilia Łada
Te wszystkie elementy zawiera najnowsza propozycja Teatru Wielkiego - balet komiczny "Coppelia" Leo Delibesa w choreografii S. Woźniaka ze scenografią R. Kai. Premiera już w sobotę.

Balety komiczne zdarzają się naprawdę rzadko, ale jeśli już pojawiają się na scenie, to zazwyczaj są grane przy pełnych salach. "Coppelia" nie jest tu wyjątkiem - to opowieść o dziwnym staruszku i jego pięknej tajemniczej córce - Coppelii - którą interesuje się pewien młody człowiek ku rozpaczy zakochanej w nim dziewczyny. Coppelia staje się powodem kłótni i zerwania młodych ludzi - ale to dopiero początek tajemniczej i dziwnej opowieści...

Inspiracją do stworzenia baletu było opowiadanie E.T.A. Hoffmanna "Piaskun", ale "Coppelia" w przeciwieństwie do innych dzieł powstałych na motywach twórczości tego autora - jest komedią. I właśnie na elementy komediowe oraz pewne uwspółcześnienie dzieła postanowił położyć nacisk choreograf "Coppelii". W wersji oryginalnej dla współczesnego odbiorcy to dzieło byłoby zapewne nieco przyciężkawe i nudne.

- Nie biorę muzyki klasycznej w takiej formie, w jakiej powstała - wyjaśnił. - Trzeba ją dopasować do naszych czasów.
Kolejną perełką tego spektaklu będzie scenografia - i nie tylko dlatego, że jest dziełem znakomitego Ryszarda Kai.
- Ta scenografia jest przygotowana w sposób, w jaki od przynajmniej 20 lat nikt nie przygotowuje scenografii - wyjaśnił Kaja. - Jest malarska od początku do końca. To powrót do wielkich wzorów, totalnie malarski spektakl, który wibruje całą gamą barw. Zaszalejemy...

I rzeczywiście scenografia robi wrażenie, choć jeszcze nie jest skończona. Udało nam się to podejrzeć kątem oka zza drzwi na widownię... Jeśli cała reszta "Coppelii" jej dorówna, to mimo nieco staromodnego materiału wyjściowego - będziemy mieć kolejny doskonały spektakl.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto