Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Będę kontynuował dynamiczny rozwój gminy”. Tomasz Pawlak, przewodniczący Rady Gminy Gołuchów, chce się przesiąść na fotel wójta

Damian Cieślak
Damian Cieślak
Tomasz Pawlak, przewodniczący Rady Gminy Gołuchów chce przesiąść się na fotel wójta
Tomasz Pawlak, przewodniczący Rady Gminy Gołuchów chce przesiąść się na fotel wójta archiwum prywatne
Tomasz Pawlak w bieżącej kadencji był przewodniczącym Rady Gminy Gołuchów. Planował kandydować, ale… za pięć lat, bo wówczas miała dobiec końca era Marka Zdunka, z którym od lat blisko współpracował. Dotychczasowy wójt niemal w ostatniej chwili ogłosił, że nie będzie ubiegał się reelekcję. Czasu na podjęcie decyzji nie było dużo. - Jestem przygotowany. Skoro biorę udział w tym wyścigu, to chcę go wygrać - mówi Tomasz Pawlak.

Marek Zdunek niemal do ostatniej chwili wahał się, czy ubiegać się o reelekcję. Ostatecznie powiedział pas i...

Miałem niewiele czasu na zastanowienie. Pan wójt w piątek ogłosił decyzję, ja dałem sobie weekend na przemyślenie sprawy. Planowałem kandydować, ale za pięć lat. Stało się inaczej i skoro biorę udział w tym wyścigu, to chcę go wygrać. Samorządowego doświadczenia mi nie brakuje. Od 2007 roku jestem sołtysem. Trzy lata później zostałem radnym. W drugiej kadencji byłem wiceprzewodniczącym, a od 2018 roku kieruję pracą rady. Chciałbym kontynuować rozwój gminy. Myślę, że zmierzamy w dobrym kierunku, ale zawsze są rzeczy, które należałoby poprawić, zmienić.

Ustaliliśmy już, że czasu na podjęcie decyzji nie było dużo. Miał pan wątpliwości?

Od początku byłem nastawiony raczej na tak, ale to nigdy nie jest łatwa decyzja. Wiadomo, że ewentualna wygrana przyniesie zmiany w życiu prywatnym i zawodowym. Wiele spraw będę musiał inaczej poukładać, dostosować pod nową funkcję, bo jest to praca praktycznie 24 godziny na dobę. Obowiązków jest sporo, ale, tak jak wspomniałem wcześniej, jestem na to gotowy.

Co na to pana rodzina?

Żona powiedziała: „zawsze podejmujesz słuszne decyzje, więc cokolwiek zrobisz, zaakceptuję to, będzie dobrze”. Dziękuję jej za to, choć myślę, że wolałaby mieć mniej stresu.

Co kandydat na wójta gminy Gołuchów robi na co dzień?

Prowadzę gospodarstwo rolne. Wolnego czasu mam bardzo mało. Staram się go spędzać z rodziną. Mam dwie córki, które szybko dorastają, dlatego poświęcam im każdą wolną chwilę. Bardzo lubię nasze wspólne wyprawy w góry.

Pana hasło wyborcze to...

„Od tradycji do nowoczesności” i „Z odwagą ku przyszłości”. Pierwsze odnosi się do tego, że chciałbym w wielu obszarach iść w podobnym kierunku, co wieloletni wójt Marek Zdunek. Z naszego komitetu startują doświadczone osoby, jak Roman Rauhut, który jest radnym nieprzerwanie od 1990 roku, ale mamy też nowe, ambitne osoby. Natomiast drugie hasło stanowi podkreślenie tego, że nie boję się nowych wyzwań. Zmieniają się czasy, zmieniają ludzie, więc trzeba zaadaptować się do wymagań i potrzeb mieszkańców.

Jakie są najważniejsze elementy pana programu wyborczego?

Dla mieszkańców gminy w ostatnim czasie sprawą kluczową jest ośrodek zdrowia. Trwa remont, dzięki staraniom obecnego włodarza. Jest już decyzja. Od 1 maja będzie przyjmował kolejny lekarz rodzinny. Budynek jest dość mały, dlatego widzę konieczność jego rozbudowy, aby rozwijać wachlarz usług medycznych, a w szczególności dostęp do lekarza pierwszego kontaktu. Na pewno postaram się o przywrócenie stomatologa i w zależności od potrzeb zgłaszanych przez mieszkańców innych specjalistów.

Drogi, chodniki, ścieżki rowerowe, oświetlenie, infrastruktura sportowa. Pracy i pomysłów na pewno nie zabraknie. Część tych zadań mamy już wpisanych w budżecie. Będziemy rozbudowywać kanalizację, aby jak największa liczba mieszkańców mogła się podłączyć do sieci.

Ważny jest temat dróg powiatowych, których stan często pozostawia wiele do życzenia. Jako gmina będziemy wspierać samorząd powiatowy w tym zakresie. Wyzwaniem jest również utworzenie dziennego domu seniora. Niestety, jako społeczeństwo starzejemy się. Wiele starszych osób wymaga całodobowej opieki, dlatego chcemy stworzyć dla nich miejsce, w którym będą mogli wspólnie spędzić czas, a jednocześnie rodzina zyska chwilę wytchnienia.

Wiele osób, zwłaszcza młodych rodziców, liczy na kolejny żłobek.

Jest projekt budowy żłobka w Kościelnej Wsi i chciałbym przypilnować, żeby realizacja nastąpiła jak najszybciej, tak aby dać rodzinom możliwość posłania swoich pociech do żłobka, a jednocześnie, aby mieli szansę realizować swoje cele zawodowe. Myślę, że później trzeba pomyśleć o drugim oddziale w Gołuchowie. Tutaj żłobek cieszy się dużym zainteresowaniem i dobrymi opiniami. Na tym nie koniec wyzwań w oświacie. Wdrażamy program modernizacji i przystosowania szkół do wymagań dla osób z niepełnosprawnościami. To już się dzieje. W placówkach oświatowych mamy wszędzie ogrzewanie gazowe, z którego najprawdopodobniej będzie trzeba zrezygnować, dlatego musimy zastanowić się, jakie rozwiązania zastosować. Idealnie byłoby, gdyby udało się wygenerować oszczędności, które moglibyśmy przeznaczyć choćby na zakup pomocy dydaktycznych.

Gołuchów słynie z turystyki. Widzi pan tutaj jakieś pole do poprawy?

Chciałbym zwiększać atrakcyjność ośrodka. Będę otwarty na propozycje mieszkańców, bo GOTiS ma nie tylko przyciągać turystów, ale też dobrze działać na rzecz gołuchowian. Są aktywne i liczne grupy, takie jak morsy, które mają swoje oczekiwania i z pewnością je przeanalizuję. Jestem otwarty na realizację każdego rozsądnego pomysłu.

Nowy wójt będzie miał od początku dużo pracy. Marek Zdunek pozostawia po sobie budżet z rekordowymi wydatkami na inwestycję

Zawsze była to kwota 10-12 mln zł. Teraz mamy ponad 30. To zasługa pozyskania wielu środków zewnętrznych. Pracy będzie sporo. Wyzwań jest wiele. Oczekiwania mieszkańców też na pewno będą duże. Zdaję sobie sprawę, że od razu będzie trzeba zakasać rękawy i wziąć się do roboty. Zrealizować zaplanowane inwestycje i myśleć o kolejnych. Chciałbym kontynuować dynamiczny rozwój gminy, bo według mnie właśnie taki jest i budżet to pokazuje. Inwestycje dadzą nam też nowe możliwości. Mam tu na myśli zwłaszcza siedzibę OSP i GCK. Oddanie obiektu do użytku to będzie dobry moment, żeby rozwinąć współpracę z młodzieżą czy seniorami w zakresie działalności kulturalnej bądź społecznej.

Jak radny i mieszkaniec Kościelnej Wsi reaguje na głosy chcące przyłączenia tej miejscowości do Kalisza?

Ten temat wraca co jakiś czas, zwłaszcza przed wyborami. Myślę, że jest to paliwo dla osób, które chcą w jakiś sposób zaistnieć na terenie Kalisza. Słyszałem nawet stwierdzenia, że koszty życia są na takim samym poziomie. Kompletnie się z tym nie zgadzam. Według moich wyliczeń życie na terenie gminy Gołuchów w domu jednorodzinnym jest o wiele tańsze niż w dużym mieście Kaliszu, a przy tym zdecydowanie przyjemniejsze.

Na jakiem etapie jest pana kampania?

Przede wszystkim rozmów z mieszkańcami. Próbuję zasięgnąć opinii, co do ich oczekiwań, ale też sugestii, jakie elementy działania samorządu można by usprawnić. Chcę poznać ich potrzeby, dowiedzieć się, jakie rozwiązania widzieliby na terenie naszej gminy. Będę na bieżąco również analizował wnioski mieszkańców z zebrań wiejskich i sukcesywnie w miarę możliwości prawno-finansowych je realizował.

Na zakończenie proszę powiedzieć, dlaczego warto oddać głos na pana osobę?

Myślę, że osoby, które mnie znają, wiedzą, że jestem uczciwy, otwarty na rozmowę, rozsądne pomysły. Dzięki temu wspólnie jesteśmy w stanie zawsze wypracować satysfakcjonujące rozwiązanie. Pracowitość, otwartość na dialog, wsłuchiwanie się w głos mieszkańców, czerpanie z ich kompetencji i kreatywność to kwestie, które będą wyznaczały moje działanie i służbę na rzecz mieszkańców gminy Gołuchów. Jestem przekonany, że wspólnie z radnymi, sołtysami, pracownikami urzędu gminy oraz jednostek organizacyjnych tego dokonamy.

Polub nas na FB

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Droga krzyżowa przeszła ulicami parafii Najświętszego Zbawiciela

Droga Krzyżowa w parafii pod wezwaniem św. Floriana w Pleszewie. Wierni ponieśli krzyż Pana Jezusa ulicami Pleszewa

Droga Krzyżowa w parafii pod wezwaniem św. Floriana w Plesze...

Pleszew zamienił się w Park Jurajski. Dinozaura podziwiały prawdziwe tłumy i to pomimo braku pogody! Strach się było bać!

Pleszew zamienił się w Park Jurajski. Dinozaura podziwiały p...

W 2024 roku Pleszewski Klub Krwiodawców zaplanował sześć akcji oddawania krwi i rejestracja dawców szpiku kostnego. Druga odbyła się w niedzielę, 24 marca. W Zajezdni Kultury, aby podzielić się życiodajnym płynem, stawiły się 204 osoby. Chętni mogli również oddać osocze

93. akcja oddawania krwi w Pleszewie. W Zajezdni Kultury, ab...

W Pleszewie czuć już Wielkanoc. Pasja oczami Marii Magdaleny. Niezwykłe przedstawienie na rynku w Pleszewie

W Pleszewie czuć już Wielkanoc. Pasja oczami Marii Magdaleny...

Ekstremalna Droga Krzyżowa w Pleszewie! W skupieniu i modlitwie wyruszyli w trasy liczące 40-kilometrów! Chętnych z roku na rok jest więcej

Ekstremalna Droga Krzyżowa w Pleszewie! W skupieniu i modlit...

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto