Walka mieszkańców o park trwała 4 lata. Podczas sesji Adam Pawlik, przewodniczący Rady Osiedla Rataje, przypomniał długą historię walki o park i boje stoczone z prezydentem Ryszardem Grobelnym.
- Dzisiejszy dzień to ogromny sukces Poznania i tych ludzi, którzy od czterech lat walczyli o ten park - nie ukrywał emocji Pawlik. - Walka nie była łatwa i co muszę podkreślić, nie była równa.
Chyba nikt z obecnych na sesji nie miał wątpliwości, jak ważny jest ten park dla mieszkańców. Spora ich grupa przyszła na sesję z transparentem z napisem "Rataje - park", a przewodniczący rady musiał upominać Adama Pawlika, by skrócił swoje wystąpienie do standardowych 10 minut, jako że przewodniczący rady osiedla mówił znacznie dłużej.
Mieszkańcy Rataj zbierali podpisy wspierające walkę o park
Przy okazji okazało się, że uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego wcale nie musi oznaczać końca kłopotów z parkiem. Nadal przecież właścicielem części terenu jest prywatny inwestor, który stara się o pozwolenie na budowę na swoim gruncie.
- Boimy się, żeby z planem nie było tak jak z planem dla Cytadeli: państwo uchwalicie, a później i tak Wydział Architektury i Urbanistyki wyda inwestorowi zgodę na budowę - mówił Pawlik. - Jeśli ta decyzja zostanie wydana przed uprawomocnieniem się tego planu, to będzie jasny sygnał, że władza radnych jest przez władzę wykonawczą totalnie lekceważona.
Te obawy osiedlowych samorządowców podziela radny Mariusz Wiśniewski, przewodniczący Zespołu ds. Budowy Parku na Ratajach.
- Mam nadzieję, że inwestor po uchwaleniu planu nadal będzie chciał prowadzić z nami rozmowy - powiedział. - Bo jeżeli je zerwie i pójdzie do sądu, to pokaże, że tak naprawdę nigdy mu nie zależało na porozumieniu.
Tak wygląda przyszły park latem
Radny Szymon Szynkowski vel Sęk również uważa, że to nie koniec - ale z punktu widzenia Komisji Rewizycjnej, która na swoim posiedzeniu w przyszłym tygodniu zamierza jeszcze wrócić do tej sprawy.
- Analizowaliśmy już ten temat na posiedzeniu komisji - mówił radny. - I wydarzyły się tam rzeczy wymagające wyjaśnienia. Na pytania zadawane urzędnikom nie otrzymywaliśmy odpowiedzi albo były to odpowiedzi bardzo ogólne. Bez problemu natomiast odpowiadali na nie mieszkańcy Rataj, którzy wspierali swoje słowa odpowiednimi dokumentami. Od urzędników miejskich wielu dokumentów do dziś komisja się nie doprosiła. To kompromitujące dla nich. Kolejną sprawą jest pismo od inwestora do prezydenta żądające załatwienia sprawy. Czy to powszechna praktyka, że inwestorzy w tym tonie zwracają się do prezydenta? Wszystkie te kwestie będą nas bardzo interesowały.
Ostatecznie radni podczas głosowania jednogłośnie poparli ideę budowy parku na Ratajach. Mieszkańcy przyjęli tę decyzję oklaskami i okrzykami radości. Mają już gotowe plany co do tego, jak własnymi siłami zagospodarować ten teren: chcą między innymi posadzić tam Drzewo Pamięci i zrekultywować teren pod kierunkiem fachowców z Zakładu Dendrologii Arboretum Kórnickiego.
- Panie prezydencie, osiągnął tu pan sukces - powiedział w swoim wystąpieniu jeden z mieszkańców Rataj, Lechosław Lerczak. - Inaugurując tę kadencję powiedział pan między innymi, że za cel stawia pan sobie pobudzenie aktywności mieszkańców. Nasza obecność na tej sali świadczy o tym, że spełniły się pana marzenia...
Przeczytaj także: |
Trwa walka o park na Ratajach Już w środę radni zajmą się planem powstania parku Rataje II. Mieszkańcy osiedli cały czas zbierają podpisy w obronie tego zielonego zakątka miasta. |
Będzie park na Ratajach? Burzliwe plany wybudowania parku na Ratajach mają szansę na ostateczne rozwiązanie. Prezydent Grobelny zmienił swoje stanowisko i park prawdopodobnie powstanie. |
6 lutego 2010, godz. 12.30 | ||
| ||
poznańskie studniówki relacje, zdjęcia, wideo | zimowe okienko transferowe 2009/2010 | bieżąca relacja z podróży |
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?