Roman Wilhelmi był jednym z najbardziej charakterystycznych polskich aktorów XX wieku. Choć nie żyje od 20 lat, nawet najmłodsza widownia świetnie kojarzy go z roli niezrównanego Nikodema Dyzmy, Stanisława Anioła z serialu „Alternatywy 4”, czy Olgierda Jarosza z „Czterech pancernych”.
Niewielu poznaniaków pamięta jednak, że Wilhelmi urodził się w Poznaniu i choć swoją karierę rozwijał przede wszystkim w Warszawie, od miejsca swojego urodzenia nigdy się nie zapominał. W Poznaniu występował m.in. w Scenie na Piętrze, o czym przypomina odsłonięta przed trzema laty tablica pamiątkowa na fasadzie siedziby teatru.
Sympatycy aktora chcą jednak uhonorować Wilhemiego także w inny sposób.
- W tym roku przypada 75. rocznica urodzin i 20. rocznica śmierci Romana Wilhelmiego i chcielibyśmy, aby przy okazji tegorocznych Dni Wilhelmiego położony w centrum miasta skwer przy skrzyżowaniu ulic Masztalerskiej i 23 lutego otrzymał imię tego wybitnego aktora – przedstawiał projekt Komisji Kultury i Nauki Rafał Pogrzebny, dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej, należący do nieformalnej grupy zrzeszonej wokół strony internetowej www.romanwilhelmi.pl.
Pod petycją w tej sprawie podpisało się 600 osób. Radni nie mieli żadnych przeciwwskazań dla tej inicjatywy, ale zgodę musi w tej sprawie wydać Komisja Opiniodawcza do spraw Nazewnictwa Ulic, która sprawdzi, czy nie ma żadnych przeciwwskazań, aby skwer otrzymał patrona.
Czytaj też: |
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?