MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

BEZ NIESPODZIANKI W MOSINIE - Najważniejsze są punkty

maori
Piłkarze Nielby (w żółtych strojach) odnieśli kolejne zwycięstwo. - Fot. A. Szozda
Piłkarze Nielby (w żółtych strojach) odnieśli kolejne zwycięstwo. - Fot. A. Szozda
Gospodarze przystąpili do rundy rewanżowej w mocno przemeblowanym składzie i już w pierwszym wiosennym meczu musieli przełknąć gorzką pigułkę (porażka z zamykającym tabelę Sokołem - 0:6).

Gospodarze przystąpili do rundy rewanżowej w mocno przemeblowanym składzie i już w pierwszym wiosennym meczu musieli przełknąć gorzką pigułkę (porażka z zamykającym tabelę Sokołem - 0:6). Kiepskie humory po zeszłotygodniowej katastrofie w Damasławku poprawiłaby zapewne piłkarzom Mosiny wygrana na własnym boisku, ale w sobotnie popołudnie rywalem miejscowych był kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa lider i każda zdobycz punktowa gospodarzy postrzegana byłaby jako olbrzymia niespodzianka.
Nielbiści dyktowali warunki od pierwszego gwizdka, ale Mosina umiejętnie rozbijała ich chaotyczne ataki, a nieliczne strzały napastników były albo niecelne, albo padały łupem golkipera. Po 36. minutach gry przyjezdni przeprowadzili wreszcie akcję, po której futbolówka zatrzepotała w siatce. Do dalekiego podania od bramkarza doszedł Wiesław Rzeszowski, wpadł w pole karne i widząc lepiej ustawionego Marcina Hercoga podał mu piłkę. Najskuteczniejszy napastnik Nielby nie zwykł marnować takich sytuacji i po chwili już tonął w objęciach kolegów z drużyny. W 64. minucie Hercog trafił po raz drugi. Tym razem asystował mu Radosław Górka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto