Bezdomny czy naciągacz? Przypadek poznański [ZDJĘCIA INTERNAUTY]

Zobacz także: Wasza strefa, czyli więcej zdjęć i artykułów Internautów
Wspomniany mężczyzna swoim żebractwie często bywa głośny i agresywny. Jednak jeżeli się go obserwuje, to widać, jak idealnie jego zachowanie jest zgrane i wyuczone - zauważa Nasz Internauta i opowiada dalej:

Ostatnio byłem świadkiem, jak podszedł do grupki turystów z Niemiec i zaczął krzyczeć, że jest głodny i że jest bezdomny i nie ma nikogo do pomocy.

Turyści byli delikatnie mówiąc zaskoczeni, jedna z turystek - starsza już pani - odskoczyła za męża. Od siebie dodam jak ten człowiek podchodzi z zaskoczenia i zaczyna krzyczeć to można popuścić w majtki ze strachu) Jeden z turystów chyba się domyślił, że chodzi o pieniądze i dał mu jakieś drobne, po czym ów "bezdomny" przeszedł do każdego turysty w grupie z kubkiem po kawie ze Starbucksa, prosząc o pieniądze.

Widzisz coś dziwnego w Poznaniu? Zrób zdjęcie i napisz do nas na [email protected]

Ten człowiek gra na emocjach poznaniaków. No i jest "idealną wizytówką" śródmieścia... Obliczyłem że dziennie może zarobić nawet kilkaset złotych(!) ja dziennie zarabiam maksymalnie 70-100 zł jako zwykły portier w hotelu, a pracuję uczciwe.

Być może znajdzie się w końcu ktoś, kto temu człowiekowi pomoże albo wyjaśni, że nie tędy droga.

Co myślicie o ludziach proszących o pieniądze na ulicy? Dajecie im pieniądze, czy omijacie szeroki łukiem z przekonaniem, że to naciągacze? Piszcie w komentarzach!

ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY