MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Bezstresowa dziewczyna

TOM
Nie Adam Małysz, nie Justyna Kowalczyk, ale młoda biathlonistka Krystyna Pałka uzyskała najlepszy, jak do tej pory, wynik na igrzyskach w Turynie. Polka po rewelacyjnym strzelaniu wywalczyła szóste miejsce w biegu ...

Nie Adam Małysz, nie Justyna Kowalczyk, ale młoda biathlonistka Krystyna Pałka
uzyskała najlepszy, jak do tej pory, wynik na igrzyskach w Turynie.
Polka po rewelacyjnym strzelaniu wywalczyła szóste miejsce w biegu na 15 km.

Dla 22-letniej Polki, to największy sukces w karierze. Ba, wystarczy powiedzieć, że w tym sezonie Krystyna Pałka tylko raz zdobyła punkty Pucharu Świata, czyli zajęła miejsce w pierwszej trzydziestce! W Turynie nasza biathlonista – jako jedyna – ani razu nie pomyliła się na strzelnicy i zajęła szóstą lokatę.
- Ten sukces jeszcze do mnie nie dotarł, nie mogę w to uwierzyć. Nawet nie mogę powiedzieć, że to było marzenie, bo marzenie spełniło się, kiedy zakwalifikowałam się na igrzyska. Teraz po prostu czuję się wspaniale – mówi Pałka.

Ma jeszcze czas na sukcesy

O jej wysokiej lokacie zadecydowała wspaniała postawa na strzelnicy. – Sama nie wiem jak mi się to udało. Wszystko robiłam automatycznie. Starałam się nie rozpraszać, nie słuchałam spikera, kibiców i nie zwracałam uwagi na to, co się dzieje obok mnie. Tak robię zresztą zawsze, tylko nie zawsze tak dobrze mi wychodzi. Po pierwszym strzelaniu byłam zadowolona, ale nie myślałam sobie, że jak do końca nie będę pudłować, to będzie szansa na dobre miejsce. Do każdego strzelania podchodziłam tak samo, nie denerwowałam się. Trochę się nawet dziwiłam, że w debiucie olimpijskim, czyli niesamowicie ważnym starcie, wcale się nie stresuję – opowiadała biathlonistka.
Pałka, która dwa lata temu zajęła czwarte miejsce na mistrzostwach świata juniorów, przyznaje, że strzelanie jest jej mocnym punktem. Nad biegiem musi jeszcze sporo pracować. Zdaje sobie z tego sprawę także trenerka naszej biathlonistki, Olga Biełowa. – Wynikiem Krysi nie jestem zaskoczona. Wiedziałam, że dobrze strzela i dzisiaj to się opłaciło. Wiem, czego po niej można oczekiwać. Jej potencjał widzę zresztą nie tylko ja. Już jakiś czas temu podczas rozmów z trenerami z innych zespołów słyszałam dobre słowa o Krysi. Przed nią długa kariera. Ja skończyłam startować w wieku 36 lat. Dla biathlonistki najlepszy wiek jest od 28 roku życia. Krysia ma jeszcze czas na sukcesy – podkreśliła, pochodząca z Ukrainy, trenerka.

Nie wytrzymały presji

Złoty medal wywalczyła wczoraj Swietłana Iszmuratowa. Nie jest to wielka niespodzianka, choć należy dodać, że 33-letnia Rosjanka dopiero w tym sezonie wygrała swoje pierwsze zawody Pucharu Świata.
Iszmuratową mogły pokonać wicemistrzyni olimpijska w tej konkurencji z Salt Lake City, Norweżka, Liv Grete Poiree i broniąca złotego medalu Niemka, Andrea Henkel, które po trzech bezbłędnych strzelaniach znajdowały się na czele stawki. Obie nie wytrzymały jednak presji i w efekcie nie stanęły nawet na podium. Co więcej, Poiree przegrała nawet z Pałką.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto