Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

BIEDRUSKO - Jest dochodzenie w sprawie sprzedaży części zabytkowego czołgu

Krzysztof M. Kaźmierczak
Wszczęto dochodzenie w sprawie sprzedaży części zabytkowego, prawie stuletniego czołgu pochodzących z obrabowanego grobu w Biedrusku pod Poznaniem. To efekt publikacji "Polski Głosu Wielkopolskiego" o wydaniu przez sąd unikatowego zabytku osobie, którą policjanci zatrzymali za próbę jego sprzedaży.

- Obecnie badamy sprawę pod kątem paserstwa. To policyjne dochodzenie prowadzone pod naszym nadzorem - mówi Sławomir Szymański z Prokuratury Rejonowej Poznań-Nowe Miasto.

W 2006 roku zatrzymano miłośnika militariów oferującego na aukcji gąsienicę Renault FT-17 (chciał za nią 16 tys. zł). Podczas przeszukania znaleziono u niego także znaczną ilość broni ostrej (karabiny, pistolety, rewolwer oraz kałasznikowa). Wiele wskazywało na to, że gąsienica pochodziła ze sprofanowanego przedwojennego grobu czołgisty i jako zabytek należy do Skarbu Państwa. Prokuratura jednak skupiła się na wątku nielegalnego posiadania broni, jako przestępstwie cięższego kalibru. W 2008 roku miłośnik militariów został za to prawomocnie skazany.

Po naszych publikacjach szef nowomiejskiej prokuratury Arkadiusz Dzikowski zapoznał się z aktami sprawy. Potwierdził dziennikarskie ustalenia, że pominięto wątek zabytkowej gąsienicy. Stało się podczas zamieszania związanego z dzieleniem śledztwa na dwa odrębne postępowania.

Dochodzenie nie powinno zająć wiele czasu, gdyż policja dysponuje obszernymi materiałami dowodowymi zebranymi w 2006 roku. Włączono je do akt prowadzonej teraz sprawy. Przestępstwo paserstwa zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto