Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bierz co chcesz. Darmowe zakupy w Media Markt za 250 tys. złotych [zdjęcia, wideo]

Redakcja MM Poznań
Redakcja MM Poznań
19-letni Piotrek z Pionek miał tylko 150 sekund (2,5 minuty) na ...
19-letni Piotrek z Pionek miał tylko 150 sekund (2,5 minuty) na ... fot. Paweł Wegner
19-letni Piotrek z Pionek miał tylko 150 sekund (2,5 minuty) na zabranie z marketu tego, co chce. Wystarczyło, że wybrał upragnione rzeczy i o własnych siłach doniósł je pod kasę.

Słynny bieg po elektronikę odbył się w środę w Markach pod Warszawą. Zadanie nie było łatwe, bo mężczyzna o dostaniu się do finału dowiedział się dzień wcześniej. W dodatku bieg odbył się w środę po godz. 21.00. Mimo to 19-latek miał dużo energii i jak tylko została przecięta wstęga przed linią startu - ruszył pomiędzy półki marketu z elektroniką.

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię
**

Piotr wyniósł ze sklepu sprzęt fotograficzny, telefony komórkowe i notebooki (głównie Apple), a także monitor 3D, konsole do gier i ekspres do kawy. Łączna wartość towarów, które udało mu się zebrać to ponad 255 tysięcy złotych. Piotr pobił tym samym europejski rekord organizowanych przez Media Markt biegów. Jak zadeklarował po podliczeniu jego zakupów, część produktów przekaże na cel charytatywny.



Chętnych na udział w akcji "Bierz co chcesz" było ponad 210 tys. osób. Zgłaszając swoją kandydaturę należało odpowiedzieć na pytanie konkursowe: "Co kupiłbyś w Media Markt w 150 sekund, gdybyś miał nieograniczoną ilość pieniędzy?". Najwięcej osób twierdziło, że postawiłoby na niewielki gabarytowo, łatwy do przenoszenia sprzęt, w tym na nowości technologiczne: laptopy, iPady, smartfony, aparaty fotograficzne, konsole do gier, telewizory oraz sporadycznie na sprzęt AGD.

Ostatecznie do finału dostał się 19-letni mieszkaniec Pionek. Poniżej zamieszczamy jego tekst, dzięki któremu zwyciężył:

Jam jest żak spokojny, gdy przybywam do center handlowych, ku memu ulubionemu kramowi bieżę, by na własne lica obaczyć promocje i klamoty. Przy każdych odwiedzinach marzę o snadnej możliwości nabycia różnych dóbr, jednakowoż często me studenckie fundusze powodują jedynie smutek i zgrzytanie zębów. Można spytać, co często mogę ujrzeć w swej wyobraźni? To rzecz prosta. Cała ziemia staje się radosna i nielicha, nie sczeznę przy grubych knigach i manuskryptach, nie stanę się psim bratem szpetnie przeklinającym swój los, nie stanie się to, gdyż jest na to sposób. Czcigodni pracownicy cechu handlowego zwanego Media Markt, najpotężniejszego z bractw kupieckich w dziedzinie wielu magicznych mocy i technologii mogą mi dać taką możliwość, abym łacno mógł przetrwać nauki. W mej izbie brakuje czarodziejskich urządzeń pozwalających rozwiać smutki i strapienia, czegoś, co porusza radośnie nie tylko ciało, ale i duszę. Gdybym tylko tak miał 150 sekund na zabór tych rzeczy bez potrzeby uiszczania myta w postaci dukatów, niczym młoda kuna ruszyłbym ku stoisku z konsolami. Z takim zakupem idealnie by się łączył sprzęt pokazujący kolorowe obrazy, duże kolorowe obrazy, najlepiej 40 cali w mierze ludzi z morza. Jednak, jaki sens mieć tyle cudów bez wypełniacza dusz i serc, który sprawi, że czas minie szybciej? Nie mógłbym nie obaczyć stoiska z wieloma nowymi grami zapewniającymi godziny beztroskich tańców i swawoli. Taki oto komplet, gdybym mógł obaczyć w mej izbie, byłbym zaiste szczęśliwy. Jednakowoż nie tylko ja, ale i moi zacni kamraci w postaci współlokatorów. Czas i szczęście, które bracia panowie z Media Markt mogą dać biednym i roztropnym żakom są niczym ciepła piękna wiosna po długiej i srogiej zimie. Z takimi marzeniami idę spocząć na łożu. Żegnam i czekam na godzinę mego szczęścia i spełnienia.

Podobna akcja organizowana była już w Hiszpanii dla 100-milionowego klienta, gdzie zwycięzca w ciągu wyznaczonych 120 sekund (w Polsce jest 150 sekund!) stał się właścicielem sprzętu o wartości 28.144 Euro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto