Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biura podróży mają ponad pół roku na zwrot pieniędzy za niezrealizowane wyjazdy

Monika Kaczyńska
Monika Kaczyńska
Biura podróży to jedna z branż najbardziej dotkniętych pandemią koronawirusa. Niestety, odczuwają to także ich klienci.
Biura podróży to jedna z branż najbardziej dotkniętych pandemią koronawirusa. Niestety, odczuwają to także ich klienci. Pixabay
Klient ma prawo oczekiwać zwrotu pieniędzy od biura podróży, jeśli w powodu pandemii jego opłacony wcześniej wyjazd nie doszedł do skutku. Warto jednak pamiętać, że na zwrot czeka się dłużej niż w normalnym trybie. Na sfinalizowanie operacji biura mają aż 194 dni!

Jeszcze przed 15 marca, zanim polskie granice zostały zamknięte dla ruchu turystycznego, wiele osób rezygnowało z zaplanowanych na lato wyjazdów. Biura podróży nie robiły trudności, ale ci, którzy zrezygnowali w marcu, niestety mogą poczekać na zwrot pieniędzy znacznie dłużej niż zapisane w umowach 30 dni. To skutek przepisów tarczy antykryzysowej, która weszła w życie 31 marca.

Sprawdź też:

Ofiarą tych regulacji padła czytelniczka "Głosu Wielkopolskiego". - Na początku marca zrezygnowałam z wyjazdu lipcowego, policzono mi koszty anulacji, miałam odzyskać pozostałą kwotę. Minął miesiąc od upływu terminu na zwrot zaliczki i nic nie dostałam. Biuro nie odpisuje na maile i nie odbiera telefonów - skarży się.

- To nie w porządku, że łamią przepisy umowy i regulaminu. Są trudne czasy i pieniądze są potrzebne

- dodaje.

Niestety, w pewnym sensie przepisy tarczy antykryzysowej, które weszły w życie 31 marca, część kosztów ratowania biur podróży przerzuciły na barki klientów, de facto kredytując biura wpłaconymi przez niedoszłych podróżnych pieniędzy.

- Jeśli do wyjazdu nie doszło z powodu pandemii, a tak jest obecnie praktycznie we wszystkich przypadkach, na mocy przepisów tarczy antykryzysowej, biuro podróży ma 180 dni na rozwiązanie umowy i kolejne 14 na wypłacenie pieniędzy - informuje Tomasz Wiktor, dyrektor Departamentu Sportu i Turystyki w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego.

Czytelniczka martwi się, że pieniędzy, które przeznaczyła na wyjazd, już nie odzyska - Być może już zamknęli biuro, a pieniądze nie zostaną nigdy zwrócone? - pyta. - Jest tak wiele osób poszkodowanych, którzy ani nie pojadą na wakacje, ani nie mogą odzyskać swoich pieniędzy.

Dla tych, których dręczą podobne obawy, Tomasz Wiktor ma uspokajające wiadomości. - Dotąd zawiesiły działalność pojedyncze biura, głównie organizujące kolonie - mówi. - Trzeba jednak podkreślić, że liczba tych decyzji nie jest większa niż zazwyczaj.

Sprawdź też:

Wśród tych, które zdecydowały się na ten krok, nie ma biura, z którym miała wyjechać Wielkopolanka.

Aktualny status biur podróży zarejestrowanych w Wielkopolsce można sprawdzić na stronie Urzędu Marszałkowskiego.

Wszystkich - w centralnym rejestrze.

ZOBACZ TEŻ:

Koronawirus w Poznaniu - wyludnione centrum miasta

od 16 lat

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto