Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Boliwia: kraj, gdzie rosną lodowe kwiaty

Lilia Łada
Lilia Łada
- Pierwszy raz pojechałem do Boliwii w 2003 roku i choć już widziałem trochę świata, to jednak ten kraj natychmiast zawładnął wszystkimi moimi zmysłami - tak rozpoczął swoją fascynującą opowieść podróżnik i fotografik Mileniusz Spanowicz.

Spotkanie z tym niezwykłym człowiekiem odbyło się w klubie Mezzoforte, zorganizowała je strefasingla.pl, a ainteresowanie było tak duże, że ostatni widzowie mogli usiąść już tylko na schodach lub zaglądać do sali stojąc na palcach... I nic dziwnego, bo Mileniusz Spanowicz jest nie tylko znakomitym podróżnikiem i fotografikiem, ale i doskonałym gawędziarzem. Słuchając jego fascynujących opowieści i oglądając równie fascynujące zdjęcia miało się wrażenie, jakby samemu było się w Boliwii...

To, co przede wszystkim urzekło podróżnika, to różnorodność tego andyjskiego kraju. Bo z jednej strony właśnie Andy, wysokie i surowe góry, w których nawet latem pada śnieg, a Europejczyk, by wytrzymać brak tlenu w bardzo rozrzedzonym powietrzu, musi przechodzić przynajmniej kilkudniową aklimatyzację. A z drugiej - nizina Amazonii, oszałamiająca bogactwem flory i fauny, gorąca, wilgotna i tropikalna.

- Jest tam też niesamowita różnorodność kulturowa - opowiadał podróżnik. - W Boliwii żyje 36 odmiennych grup kulturowych!

Jednak to nie ludzie najbardziej interesowali podróżnika podczas tej wyprawy. Mileniusz Spanowicz bowiem, jako fotograf, ale i zoolog, współpracuje z wieloma organizacjami rządowymi Boliwii oraz stowarzyszeniami pozarządowymi, zajmujących się problemami środowiska naturalnego, uwieczniając bogactwo przyrody na swoich zdjęciach. Wystawę jego prac poświęconą amazońskim lasom deszczowym można obecnie oglądać w ogrodzie Botanicznym w Poznaniu.

- Mam tę frajdę, że fotografuję te, które nigdy dotąd nie były fotografowane albo których istniejące zdjęcia nie są najlepsze - wyjaśniał.

Tak udało mu się sfotografować między innymi boliwijskiego jelenia - i jest to pierwsze zdjęcie tego zwierzęcia w ogóle, w dodatku po raz pierwszy publicznie zostało pokazane właśnie w Poznaniu! Były też fotograie małpki Titi Callicebus aureipalatii, ptaków Anairetes alpinus, Cinclodes aricomae i Phibalura boliviensis, czy żabki Psychrophrynella kallawaya - także i te zwierzęta dotąd nie miały swoich fotograficznych portretów.

Ale wśród zdjęć pokazywanych w Mezzoforte były też te dokumentujące trudy podróży przez Boliwię: pakowanie bagażu wyprawy na muły lub lamy, najlepiej sprawdzające się jako transport w surowym górskim klimacie, jazdę osławioną Drogą Śmierci czy przeprawę samochodem przez górską rzekę, która zalała drogę.

- Widok wody rwącej rzeki na przedniej szybie samochodu jest bardzo stresujący - śmiał się podróżnik. - Ale tylko za pierwszym razem. Później to już normalka...
Podróżnikowi udało się sfotografować też unikalne i wyjątkowo piękne zjawisko: lodowe kwiaty, czyli delikatne igły lodu do złudzenia przypominające kępy puszystej białej trawy, które wyrastają na górskich zboczach, gdy jest odpowiednia pogoda.To także pierwsze zdjęcie tego niezwykłego zjawiska.

Robienie zdjęć przedstawicielom ginących gatunków roślin  i zwierząt, a później pokazywanie ich na wystawach na całym świecie ma jeszcze jeden cel: ochronę dzikich, pięknych i coraz bardziej narażonych na zniszczenie zakątków świata. Bo zdjęcia ginących lasów mgłowych, wysokogórskich bagien czy ptaków, których na całym świecie istnieje już tylko kilkadziesiąt egzemplarzy jak nic innego uzmysławiają oglądającym, jakie skarby mogą już wkrótce zginąć bezpowrotnie, jeśli nie zaczniemy ich skutecznie chronić.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto