W środę, 4 grudnia około godz. 2.20 na ulicy Półwiejskiej napadnięto przechodzącego tamtędy mężczyznę. Napastnik pobił go i ukradł mu saszetkę, a następnie szybko uciekł w stronę ul. Długiej.
Zobacz też: Na os. Tysiąclecia w Poznaniu doszło do próby porwania? Policja sprawdza okoliczności zdarzenia i szuka świadków
- Zdarzenie trwało kilkanaście sekund. Operator natychmiast poinformował dyżurnego policji i jednocześnie cały czas obserwował uciekającego napastnika, a ten zatrzymał się tylko na krótką chwilę - wyjął zawartość saszetki i pustą wyrzucił pod zaparkowany pojazd. Chwilę później skręcił w boczną uliczkę i zniknął z pola widzenia kamery
- informuje straż miejska w Poznaniu.
Operator zapamiętał charakterystyczne cechy ubioru napastnika i włączył podgląd z kilku okolicznych kamer. Poszukiwany mężczyzna pojawił się przy ul. Rybaki. Na miejsce przybyli policjanci i zatrzymali sprawcę napadu. W tym samym czasie druga załoga policyjnego radiowozu udzieliła pomocy poszkodowanemu.
Sprawą zajmie się policja.
POLECAMY:
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?