Budują imponującą makietę bitwy pod Grunwaldem

Pomysłodawcą i inicjatorem tego niezwykłego pomysłu jest kustosz Muzeum Broni Pancernej - kpt. Tomasz Ogrodniczuk.

- Niedługo zbliża się 600. rocznica tego historycznego wydarzenia i jestem przekonany, że nie wszyscy ludzie pojadą na obchody aż pod sam Grunwald - mówi Ogrodniczuk. - Jak wiadomo poznańskie chorągwie również uczestniczyły w tej bitwie, więc dlaczego i my nie mielibyśmy się czymś pochwalić?

A jest czym się chwalić! Sama makieta, mimo że jeszcze nieskończona prezentuje się naprawdę imponująco. Już znajduje się na niej ponad tysiąc z planowanego półtora tysiąca figurek rycerzy.

Za odwzorowanie bitwy z 1410 roku odpowiedzialny jest Jacek Czypicki, który z zamiłowania zajmuje się modelarstwem.

- Prace nad tą makietą trwają już od 2 lat i obecnie można powiedzieć, że powoli dobiegają końca - mówi twórca makiety. - Oczywiście jest to tylko część całej bitwy, gdyż nie bylibyśmy w stanie odwzorować całego ogromu tego wydarzenia.

Mimo to ponad tysiąc ręcznie malowanych figurek, 15 metrów kwadratowych terenów przypominających te pod Grunwaldem robią wrażenie. Już na pierwszy rzut oka widać, jak wiele pracy zostało włożone w ten projekt.

Diorama, bo tak fachowo określa się ten modelarski majstersztyk zostanie odsłonięta 5 czerwca podczas tegorocznego Dnia Dziecka organizowanego przez Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu.

- Chcielibyśmy oderwać dzieci i młodzież od telewizji i komputerów, pokazując właśnie w tak nietypowy sposób kawałek historii, który był przełomowy dla naszego kraju - dodaje kustosz. - Być może przy okazji uda nam się zachęcić odwiedzających nas młodych ludzi do takich pasji jak modelarstwo.

Tak naprawdę chyba nie trzeba nikogo zachęcać do odwiedzenia Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych, gdyż co roku podczas tego typu imprez pojawia się tu około 20 tysięcy ludzi.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.