Efektowne błyskawice można było podziwiać na nocnym niebie w całym mieście, a towarzyszyły im potężne grzmoty, skutecznie utrudniając sen co wrażliwszym osobom.
Jednak front burzowy najwyraźniej cały swój impet stracił nad Niemcami i to, co dotarło do Poznania, narobiło więcej huku niż jakichkolwiek szkód. Poznańscy strażacy ani razu nie musieli tej nocy gasić pożaru od pioruna, usuwać zwalonych drzew czy choćby większych konarów. A mimo intensywnie padającego deszczu na szczęście obyło się bez zalania piwnic czy podtopień. Najbardziej ucierpiały plakaty wyborcze naszych polityków: część z nich zniszczył deszcz, część zrzucił wiatr.
Wprawdzie deszcz jeszcze pada, jednak - jak zapowiadają synoptycy - po południu już powinno przestać padać, ociepli się i może nawet wyjść słońce. Miejmy nadzieję, że ta prognoza się sprawdzi...
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?