MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Być może skorzystam z oferty Cottbus

Rozmawiał Jacek PAŁUBA
Norbert Tyrajski.
Norbert Tyrajski.
Rozmowa z Norbertem Tyrajskim, bramkarzem Lecha Poznań. Obecny sezon nie jest dla pana najlepszy. Po pierwszym meczu z Górnikiem Zabrze stracił pan miejsce w bramce Lecha, a ostatnio bronił w ekipie rezerw ...

Rozmowa z Norbertem Tyrajskim,
bramkarzem Lecha Poznań.

Obecny sezon nie jest dla pana najlepszy. Po pierwszym meczu z Górnikiem Zabrze stracił pan miejsce w bramce Lecha, a ostatnio bronił w ekipie rezerw Kolejorza w IV lidze.

- Na pewno nie jest to dla mnie miła sytuacja. Gra w IV lidze jest kolejnym doświadczeniem życiowym, a jednocześnie dodatkowo mobilizuje do jeszcze większej pracy. Trenuję bardzo mocno i będę czekał aż trener Libor Pala da mi kolejną szansę.

Co się stało w meczu z zabrzanami, że teraz nie broni pan w pierwszym składzie?

- Trener Pala wytknął mi błąd przy stracie drugiej bramki w tym meczu i odsunął od gry w następnym spotkaniu. Pogodziłem się z tym, bo uważam się za profesjonalistę. Trener uznał, że muszę mieć cykl meczowy, więc gram w rezerwach. Wcześniej zdarzyło mi się to trzy lata temu kiedy przyszedłem do Lecha i grywałem w drużynie trenera Henryka Wróbla. Teraz, powtórzę to jeszcze raz, to bodziec do pracy. Mam dużo większe ambicje niż gra na boiskach IV ligi. Będę robił wszystko aby ta sytuacja szybko się zmieniła.

Jak z pewnej perspektywy ocenia pan dziś decyzję trenera
Pali?

- Każdemu człowiekowi zdarzają się błędy i nikt z nas nie jest alfą i omegą. Mnie rzeczywiście przytrafiła się wpadka. Teraz płacę za to bardzo wysoką cenę. Nie załamuję się jednak, bo jestem przekonany, że ta niekorzystna dla mnie sytuacja już wkrótce zmieni się na lepsze.

W ostatnich dniach pojawiły się informacje, że może pan przejść do innego klubu. Czy to prawda?

- Tak to prawda. W minioną niedzielę pojawił się pierwszy sygnał. Otrzymałem bowiem propozycję występów w klubie niemieckim Energie Cottbus. Być może skorzystam z tej oferty. Na razie wiem, że rozmowy o moim ewentulanym przejściu do tego klubu są zaawansowane. Czekam do najbliższego czwartku i mam nadzieję, że tego dnia wszystko się wyjaśni. Jednocześnie ciężko pracuję na treningach i walczę o powrót do pierwszego składu Lecha.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto