Tomasz Bonin wywalczył tytuł bokserskiego mistrza świata organizacji IBC w wadze ciężkiej. W Chicago pokonał na punkty Fernely Feliza z Dominikany. Werdykt sędziów był jednogłośny - 116:113, 117:111, 116:112.
- Tylko wygrane w Ameryce pozwolą mi zaistnieć w boksie. Zwycięstwa na kontynencie europejskim to za mało - powtarzał przed wyjazdem do Stanów Zjednoczonych 32-letni Bonin, noszący ringowy przydomek ,,Byk”.
Bokser po raz drugi w karierze rywalizował o pas mistrza świata. - Półtora roku temu niesłusznie przegrałem z mistrzem olimpijskim z Sydney Brytyjczykiem Audleyem Harrisonem. Tamten pojedynek wzmocnił mnie psychicznie, uwierzyłem w swoje możliwości - przyznał polski pięściarz.
Bonin stoczył dotychczas 33 pojedynki, z których wygrał 32. W Copernicus Center walczyło kilku innych bokserów z Polski.
Wszyscy odnieśli zwycięstwa w konfrontacjach z Amerykanami. Krzysztof ,,Diablo” Włodarczyk pokonał na punkty Sebastiana Hilla, Rafał Jackiewicz również na punkty wygrał z Joshuą Smithem, Paweł Kołodziej znokautował w pierwszej rundzie Neila Stephensa, a Marcin Najman zwyciężył przez tko w 1. starciu Douga Phillipsa.
echodnia.eu Pożegnanie Pawła Paczkowskiego z Industrii Kielce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
