Nic dziwnego: dla niego to już codzienność. Ale dla każdego kto pierwszy raz odwiedza Pleszew to nieco zaskakujące, gdy co chwilę natyka się na tablice reklamowe: kotły CO – produkcja – sprzedaż – serwis. Z tego powodu na terenie powiatu od lat działa nawet znany Klaster Kotlarski. I każdy kto szuka dobrego pieca do swojego domu – tu właśnie kieruje pierwsze kroki. I tak od lat.
– A z roku na rok producentów przybywa – wyjaśnia Włodzimierz Gomółka. Dźwięk spawanego kotła centralnego ogrzewania porównać może do zgrzytu lub trzasku.
– Podobny dźwięk wydają sztuczne ognie – tłumaczy Gomółka. W swoim zakładzie stosuje spawanie elektryczne, czyli za pomocą elektrod oraz mig/mag. – Ten drugi sposób polega na spawaniu metodą topliwą w osłonie gazów obojętnych lub aktywnych – tłumaczy. Jakkolwiek skomplikowanie to brzmi – efekt jest zawsze podobny. Pospawany z grubej blachy piec musi przetrwać lata.
Do spawania pracownicy wyposażeni są w odzież ochronną i maskę spawalniczą. – Ubranie nie może być wykonane z materiału, który mógłby się zapalić. Spawacz musi też dbać o swoje oczy, dlatego ma obowiązek zakładania maski – mówi Gomółka.
Wyprodukowanie jednego kotła zajmuje około 3 dni. – Wytworzenie takiego pieca odbywa się w kilku etapach i cały proces trwa kilkanaście godzin – wyjaśnia.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?