Charlie i Marilyn odchodzą z Poznania

Pierwsze seanse w śródeckim kinie odbyły się w 1958 roku. Od tamtego czasu Malta działała bez przeszkód, jednak już wkrótce się to zmieni. W budynku na Śródce, gdzie mieszczą się sale kinowe, powstanie Katedralna Szkoła Chóralna.

Nie wiadomo jednak, kiedy nastąpi wyprowadzka kina ze Śródki.
- Trudno mi w tej chwili podawać jakieś konkretne terminy - przekonuje ks. Maciej Szczepaniak, rzecznik poznańskiej kurii. - Wiadomo jedynie, że nastąpi to w tym roku.

Takich informacji nie ma również Robert Dorna, szef Kina Malta.
- Nie dostałem jeszcze takich informacji, więc trudno mi powiedzieć, kiedy się wyprowadzamy - opowiada Dorna. - Jesteśmy i tak wdzięczni kurii, że jeszcze możemy funkcjonować. Współpraca zawsze przebiegała bardzo dobrze, ale niestety kuria ma inne plany co do budynku.

Nie wiadomo jeszcze dokąd wyprowadzi się kino Malta.
- Szukamy nowego miejsca, ale trudno znaleźć takie, które spełniałoby wszystkie wymogi. Przepisy się zmieniły i są teraz bardzo restrykcyjne, o wiele bardziej niż w przypadku klubów czy pubów - tłumaczy Dorna.

Jeszcze niedawno swoją pomoc deklarowali miejscy urzędnicy, jednak na słowach się skończyło.
- Owszem, mieliśmy różne deklaracje, m.in. ze strony rady osiedla Śródka czy też wiceprezydenta Hinca, lecz na razie nic to nie dało. Rozmawialiśmy też z ZKZL, ale wszystkie lokale mają ceny komercyjne. Dla nas są one zaporowe.

Wydaje się więc, że wskrzeszenie kultowego kina w innym miejscu nie będzie sprawą łatwą.
- Poznań jest zainteresowany dużymi wydarzeniami, jak Rock in Rio czy też Camerimage - zauważa Dorna. - Przy takich komercyjnych wydarzeniach małe, lokalne inicjatywy są po prostu niezauważalne.