W połowie marca media nie tylko poznańskie opisywały, jak to na prośbę o wypowiedź do kamery TVP Janusz Wiśniewski, dyrektor Teatru Nowego, miał odpowiedzieć dziennikarzowi „Niech mnie pan w d...ę pocałuje”.
Po tym incydencie marszałek województwa wielkopolskiego, Marek Woźniak, któremu podlega Teatr Nowy, udzielił Wiśniewskiemu nagany. Teraz Woźniak wyszedł z inicjatywą, aby w ogóle odwołać go z funkcji dyrektora teatru – zarząd województwa już podjął w tej sprawie uchwałę. Zgodnie z przepisami opinie na ten temat ma jeszcze wydać minister kultury oraz inne podmioty.
- Zarząd zamierza odwołać Janusza Wiśniewskiego w najbliższym możliwym terminie z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia – informuje Anna Parzyńska-Paschke z biura prasowego urzędu marszałkowskiego.
Wniosek o odwołanie dyrektora nie wynika jedynie z zachowania dyrektora wobec dziennikarza. Zarzuty stawiane Wiśniewskiemu dotyczą działalności artystycznej placówki, należytego zarządzania finansami publicznymi, jak również kształtowania stosunków międzyludzkich w zespole.
- Brakuje spójności między planowaniem a wykonaniem repertuarowym: z siedmiu zaplanowanych w tym roku premier nie doszło jeszcze do żadnej – relacjonuje uzasadnienie decyzji Parzyńska-Paschke. – Równocześnie podejmuje się kosztowne projekty zagraniczne. Zastrzeżenia budzi polityka informacyjna teatru i kształtowanie jego wizerunku na zewnątrz.
Przypomnijmy, że Janusz Wiśniewski został powołany na stanowisko dyrektora Teatru Nowego w Poznaniu 14 lutego 2003 roku. Na razie nie wiadomo, jak na wniosek zareagował sam zainteresowany.
Czytaj inne wiadomości z Poznania
Plakat musi śpiewać 8 maja - 24 lipca 2011 | Muzeum Narodowe w Poznaniu |
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?