Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chcieli wziąć ślub w Poznaniu, ale powinni pozostać na kwarantannie. O ślubie musiała zdecydować... straż graniczna

Mikołaj Woźniak
Mikołaj Woźniak
Zamieszanie ze ślubem. Urzędnicy mieli poważny dylemat
Zamieszanie ze ślubem. Urzędnicy mieli poważny dylemat pixabay
Niemały stres musiała przeżyć para narzeczonych, którzy mieli zaplanowany ślub w poznańskim urzędzie stanu cywilnego. Oboje bowiem na co dzień pracują w Niemczech i planowali przyjechać do stolicy Wielkopolski tylko na dzień ślubu. Problem w tym, że zgodnie z przepisami powinni po przekroczeniu granicy udać się na kwarantannę.

W tym tygodniu do naszej redakcji napisał czytelnik, który wkrótce ma zaplanowany ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego w Poznaniu. Rzecz w tym, że na co dzień pracuje i mieszka w Niemczech, a do Polski planował przyjechać tylko w dniu ślubu i tego samego dnia ją opuścić. Tymczasem poznański USC miał go poinformować, że ślub nie zostanie udzielony, a mężczyzna powinien przejść kwarantannę.

Czytaj też: Lekarze z dwóch oddziałów Szpitala Klinicznego im. H. Święcickiego przy Przybyszewskiego i Grunwaldzkiej z Poznania zakażeni koronawirusem

On z takim podejściem się nie zgadzał i twierdził, że zarówno sanepid, jak i MSZ poinformowali go, że w takiej sytuacji jak opisana wyżej nie będzie musiał przechodzić kwarantanny. Ponadto sanepid, jak i MSZ mieli go pouczyć, że do kwarantanny granicznej kwalifikuje Straż Graniczna i to ona przesyła do sanepidu informację, kto powinien ją odbyć. Przedstawiwszy te informacje w USC, urzędnicy nadal mieli utrzymywać, że nie udzielą ślubu. Przesłaliśmy pytania w sprawie do Urzędu Miasta Poznania, któremu USC podlega. Wiadomość zwrotna była zgoła inna. Otóż urzędnicy mieli nie informować, że ślub jest odwołany, ale do czwartku ustalić jak dalej postąpić. Zapytali więc sanepid.

- W świetle potwierdzonych informacji z wojewódzkiego sanepidu, kwarantanna nie obowiązuje w tym przypadku do północy w piątek, 27 marca

- ustalili. Na jakiej podstawie? Tego dokładnie się nie dowiedzieliśmy.

Jedna instytucja, dwie interpretacje

Zadzwoniliśmy więc do źródła - wielkopolskiego sanepidu, gdzie poinformowano nas, że w sprawach kwarantanny należy się kontaktować ze stacją powiatową. Tam nie udało nam się z nikim skontaktować. Wróciliśmy więc z prośbą o pomoc i informację do WSSE. Za drugim razem powiedziano nam że każdy kto przekracza granicę, musi przejść 14-dniową kwarantannę liczoną od dnia następnego po przekroczeniu granicy. Potwierdził to także mec. Zbigniew Krüger, prawnik do którego numer otrzymaliśmy w sanepidzie.

Pojawiła się więc interpretacja, że mężczyzna z narzeczoną po przekroczeniu granicy faktycznie przez jeden dzień nie będą jeszcze w stanie kwarantanny, ale data graniczna wyznaczona na północ, 27 marca, może być... datą jej rozpoczęcia. Wtedy nie tylko nie mogłoby dojść do ślubu, ale też para utknęłaby na 14 dni w Polsce.

Od soboty, 28 marca zmiany w przekraczaniu granicy

W końcu udało się dojść na czym mogli się opierać pracownicy sanepidu w rozmowie z USC. Rząd, a właściwie Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji, przy okazji przedłużenia zamknięcia granic zapowiedział, że osoby, które pracują za granicą i mieszkają w Polsce mają czas do północy 27 marca, by uregulować swoją sytuację. Do tego momentu mogą przekraczać granicę nie musząc przechodzić kwarantanny, ale od soboty ma się zmienić.

Ponownie zadzwoniliśmy do prawnika, z którym sanepid konsultuje sprawy kwarantanny. Nie był przekonany, że to rozwiązanie będzie miało zastosowanie w sytuacji, w której para pracuje i mieszka w Niemczech, a polską granicę przekracza z innego powodu.

- Nie można jako wykładni stosować słów ministra na konferencji prasowej. Zresztą zasada, na którą się powołano dotyczy Polaków, którzy przekraczają granicę w ramach czynności zawodowych wykonywanych w państwach sąsiadujących

- informował nas Zbigniew Krüger.

Zdecydowała Straż Graniczna

Tyle że wszystko było już rękach graniczników, bo mężczyzna z narzeczoną, zgodnie z ustaleniami z USC, zmierzali już do Polski. Ostatecznie, jak udało nam się dowiedzieć, ci przepuścili parę bez skierowania na odbycie kwarantanny. Wobec tego ślub jest niezagrożony, ale kwestia, kto powinien odbyć kwarantannę, a kto nie, wzbudziła wątpliwości w łonie samego... sanepidu.

Sprawdź:

Koronawirus w Poznaniu - wyludnione centrum miasta

Koronawirus w Polsce - mapa na żywo:

Pobierz bezpłatną aplikację Głosu Wielkopolskiego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto