Chodzić w stylu norweskim

Nordic Walking to marsz z kijami wymyślony przez grupę fińskich lekarzy i sportowców. Całość przypomina narciarstwo biegowe w połączeniu z chodem sportowym. Podobno Nordic Walking wymyślono już w latach 20. Ubiegłego wieku, jednak dynamiczny rozwój przeżywa od 1997 r., kiedy to jedna z fińskich firm wyprodukowała pierwsze specjalistyczne kije do Nordic Walking.

W porównaniu do zwyczajnego marszu Nordic Walking angażuje stosowanie siły do kijków z obu stron, dlatego osoby go uprawiające w większym zakresie, choć mniej intensywnie, angażują mięśnie całego ciała. Mięśnie, głównie klatki piersiowej, tricepsów, bicepsów, ramion i brzucha są również inaczej stymulowane niż w zwykłym marszu. Dzięki temu rozwija się siła i wytrzymałość ramion, przy mniejszym nacisku na piszczele, kolana, biodra i plecy. Odciążone są także stawy, co jest bardzo ważne dla osób starszych. Badania wskazują także na bardzo dobry wpływ Nodic Walking na regulację ciśnienia tętniczego krwi.

Jak twierdzą specjaliści, w trakcie uprawiania Nordic Walking spala się o 50 proc. więcej kalorii niż przy tradycyjnym marszu, a na dodatek angażuje się wtedy ponad 90 proc. mięśni całego ciała.

- Dzięki kijkom schudłem w ciągu roku prawie 40 kg – przyznaje ks. Jacek Dziel, dyrektor Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej i instruktor Nordic Walking. – Rok temu przeszedłem zawał i marsz z kijkami polecono mi w szpitalu Kiekrzu jako sposób rehabilitacji kardiologicznej.

Nordic Walking staje się w Polsce coraz popularniejszy - widok osób maszerujących z kijkami nikogo już nie dziwi. 29 sierpnia w Gnieźnie odbędą się pierwsze mistrzostwa Polski w tej dyscyplinie. Gościem specjalnym poznańskiej konferencji zapowiadającej gnieźnieńskie mistrzostwa była Aneta Awtoniuk, która ustanowiła rekord w 12-godzinnym Nordic Walking. Przeszła w tym czasie 70 km.

- To prawda, zdarzyło mi się pochodzić z kijkami 12 godzin, z jedną 15-minutową przerwą – śmieje się Aneta Awtoniuk. – Nie jestem wyczynowym sportowcem i przerwa była po to, bym mogła poleżeć z nogami w górze.

Aneta Awtoniuk zachęca wszystkich do chodzenia z kijkami. Sama zaczęła uprawiać Nordic Walking po kontuzji kolana. – Szukałam sportu, który mogłabym uprawiać, a który nie były zbyt zajmujący czasowo (na przykład nie wymagał wypraw na basen), ani nie był zbyt kosztowny (jak na przykład tenis) – wyjaśnia.

Dodaje, że chodzenie z kijkami jest też o tyle sympatyczniejsze od na przykład biegania, że można sobie w trakcie pogadać z innymi ludźmi. – To jest coś świetnego, jak po wielkanocnym śniadaniu moja 80-letnia babcia, mama i ja wzięłyśmy kijki i poszłyśmy do lasu porozmawiać – dodaje.

Sama w gnieźnieńskich mistrzostwach nie wystartuje. Jak twierdzi, po to by dać szansę innym paniom. – Ale rzucam rękawicę i bardzo liczę na to, że któraś pani pobije mój rekord i przejdzie w ciągu 12 godzin więcej niż 70 km. Wtedy ja pobiję jej nowy rekord – zapowiada z uśmiechem.

I Mistrzostwa Polski w Nordic Walking rozpoczną się w sobotę, 29 sierpnia na gnieźnieńskim rynku. Będzie to dzień poświęcony promocji zdrowego trybu życia – pełen pokazów sportowych, w tym capoiery, rolek, biegania. Wtedy też instruktorzy będą wszystkich chętnych uczyć jak uprawiać Nordic Walking, ponieważ nim zacznie się samodzielnie trenować -  trzeba się z kijkami nauczyć chodzić.

Rywalizacja sportowa odbędzie się w niedzielę, 30 sierpnia, na terenie ośrodka „Poligon” w Gębarzewie koło Gniezna. Uczestnicy startować będą na dwóch dystansach – 5 i 20 km, w 6 kategoriach wiekowych: do 35 lat, 36-45, 46-55, 66-75 i powyżej 75 lat – osobno dla kobiet i mężczyzn. Trasa biegu wytyczona została przez leśne tereny Ośrodka Edukacji Ekologicznej i Rekreacji.

Zwycięzcy będą reprezentować Polskę na Mistrzostwach Świata w Nordic Walking, które zostaną rozegrane dwa tygodnie później w Austrii. Do udziału w mistrzostwach zgłosić się może każdy chętny – formularz rejestracyjny dostępny jest na stronie www.mpnw.pl.