Zamieszaniu jest winna była księgowa PUP Ewa K., która przez lata przywłaszczała sobie publiczne pieniądze. Została zatrzymana w sierpniu ubiegłego roku i już w czasie pierwszych przesłuchań przyznała się do kradzieży około 300 tysięcy złotych. Teraz już wiadomo, że był to tylko wierzchołek góry. Wewnętrzna kontrola przeprowadzona przez Starostwo Powiatowe w Chodzieży wykazała bowiem brak miliona złotych.
Dyrektor PUP Stefania Kapusta przebywa na zwolnieniu lekarskim, a w poniedziałek starosta chodzieski Mirosław Juraszek przedstawił pracownikom urzędu osobę, która będzie pełniła jej obowiązki. Jest nią nie kto inny, jak bohaterka naszego wrześniowego reportażu „Osiara lubi suknie w grochy”, Justyna Barska.
Justyna Barska twierdzi, że obowiązki dyrektorskie pełnić będzie na czas usprawiedliwionej nieobecności Stefanii Kapusty. „Osiara” ma doświadczenie w pracy w „pośredniaku”, gdyż pracowała w czarnkowskim PUP. Ostatnio prowadziła własną firmę. A związki z powiatem chodzieskim miała od dawna dość ścisłe poprzez swoją pasję – motocykle. Wraz ze swoim mężem realizuje ją bowiem w grupie budzyńskich „Sokołów”.
Justyna Barska z wielkim zaangażowaniem zawsze opowiada o swojej pasji. O tym, jak znalazła swoje „przeznaczenie”, czyli zabytkowy skuter OSĘ i jak dopasowała do niego swoje stroje. Teraz na wszystkich zlotach budzyńskich „Sokołów” jest zauważalna, gdyż pojawia się w sukniach stylizowanych na lata 60. Robi wrażenie, szczególnie w parze ze swoim mężem, który często ubiera się w oryginalny strój ułana.
A jakie losy są byłej głównej księgowej PUP w Chodzieży?
Kobieta odpowiada z wolnej stopy. Jeszcze przed nowym rokiem materiały dotyczące Ewy K. trafiły do Prokuratury Rejonowej w Trzciance. Na razie prokurator nie zmienił zarzutów wobec księgowej i jest ona podejrzana o przywłaszczenie 300 tys. zł. Prokurator zaczyna jednak dopiero swoją pracę w tej sprawie.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?