MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Chorwacja - rzetelna i poukładana

Jacek PAŁUBA
Chorwaci mogą liczyć w Niemczech na wielki doping swoich rodaków. Blisko 600 tysięcy obywateli tego kraju mieszka i pracuje za naszą zachodnią granicą. Drużyna trenera Zlatko Kranjcara w dobrym stylu wygrała grupę ...

Chorwaci mogą liczyć w Niemczech na wielki doping swoich rodaków. Blisko 600 tysięcy obywateli tego kraju mieszka i pracuje za naszą zachodnią granicą.

Drużyna trenera Zlatko Kranjcara w dobrym stylu wygrała grupę eliminacyjną do mistrzostw świata, zostawiając w pokonanym polu Szwecję. Z Trzema Koronami Chorwacja wygrała bowiem dwukrotnie po 1:0 – na wyjeździe i u siebie. Już ten fakt powinien przekonywać, że zespół z Bałkanów nie przyjedzie do Niemiec tylko statystować. Co prawda przydarzył jej się wyjazdowy remis z Maltą 1:1, ale Węgrów, Bułgarów i Islandczyków Chorwaci pewnie pokonali i zajęli pierwsze miejsce w swojej grupie.

Powtórzyć 1998 rok

W tym kraju doskonale pamięta się pierwszy występ drużyny narodowej we Francji w 1998 roku, kiedy ekipa trenera Miroslava Blazevica zdobyła brązowy medal. Chorwaccy kibice życzyliby sobie powtórzenia takiego wyniku również na niemieckich boiskach. Należy przyznać, że w grupie F, Chorwacja ma trudnych rywali – Brazylię, Australię i Japonię. Wydaje się jednak, że mimo wszystko powinna awansować do 1/8 finału. W ubiegłym roku Chorwaci zremisowali z ,,canarinhos” 1:1
i wcale nie muszą z nimi przegrać w MŚ. Jeśli zespół będzie tak konsekwentny jak w eliminacjach, to Australijczycy i Japończycy nie powinni im pomieszać szyków. Dzisiaj Chorwacja nie ma może takich gwiazd w zespole jak osiem lat temu (Suker, Boban, Prosinecki czy Jarni), ale na pewno są to znakomici piłkarze, tworzący doskonale rozumiejący się kolektyw.

Solidna obrona i pomoc

Trener Kranjcar ma spory wybór, bo jego podopieczni grają nie tylko w kraju, ale też w renomowanych ligach europejskich. W bramce grają wysocy Tomislav Butina (Club Brugge) i Stipe Pletikosa (Hajduk Split). W defensywie znani w Europie: Robert Kovac (Juventus Turyn), Igor Tudor (AC Siena), Josip Simunic (Hertha Berlin) i Stjepan Tomas (Galatasaray Stambuł). Ich wielkie doświadczenie i wysokie umiejętności sprawiły, że reprezentacja straciła w eliminacjach tylko pięć bramek. Bardzo solidna jest linia pomocy – Darjio Srna (Szachtar Donieck), Marko Babic (Bayer Leverkusen), Niko Kovac (Hertha Berlin), Jerko Leko (Dynamo Kijów), czy Dario Simic (AC Milan), to zawodnicy stanowiący silne punkty swoich zespołów klubowych.

Kibiców nie zabraknie

Także w ataku Chorwaci mają kim straszyć. Dado Prso (Glasgow Rangers), Niko Kranjcar (Hajduk Split), Ivan Klasnic (Werder Brema) i Bosko Balaban (Club Brugge) skutecznie wykonują swoją pracę w klubach, regularnie strzelając do siatki rywali. Jeśli dodamy do tego styl gry Chorwatów – siłowy, rzetelny i poukładany – to można się spodziewać naprawdę solidnej i wcale nie nudnej postawy na niemieckich boiskach. Bo Chorwaci to przecież południowcy, potrafiący zagrać niekonwencjonalnie i nieprzewidywalnie. Pod względem techniki wcale nie ustępują Brazylijczykom, Argentyńczykom czy Hiszpanom, a do tego jeszcze grają nadzwyczaj ambitnie. Trener Zlatko Kranjcar z optymizmem patrzy na niemieckie mistrzostwa. – Najbardziej cieszy nas fakt, że będziemy grali w dwunastoosobowym składzie – podkreśla selekcjoner. Ten dodatkowy zawodnik, to oczywiście chorwaccy kibice, których nie zabraknie na trybunach stadionów podczas spotkań z Brazylią, Australią i Japonią.

Trener Zlatko Kranjcar

Urodzony 15 listopada 1956 roku w Zagrzebiu. Jako piłkarz wiele lat grał w Dinamie Zagrzeb (1973-1983). Potem wyjechał do Austrii, gdzie bronił barw Rapidu Wiedeń 1984-1990) i St. Poelten (1991). W reprezentacji Jugosławii (1977-1983) rozegrał 11 spotkań i zdobył trzy gole. Jako kapitan zagrał w 1990 roku w pierwszych meczach Chorwacji z USA i Rumunią. Uważany za jednego z najwybitniejszych piłkarzy chorwackich w historii. Jako trener prowadził zespoły chorwackie, słoweńskie i austriackie. Z Dinamem Zagrzeb zdobył dwa tytuły kraju, a z NK Zagrzeb – jeden tytuł mistrza Chorwacji. W lipcu 2004 roku został selekcjonerem reprezentacji narodowej, z ktorą awansował do MŚ w Niemczech. Jego syn Niko też jest piłkarze i gra w ekipie Chorwacji.

Spotkania w 2005 i 2006 roku

- 09.02.2005, Jerozolima
Izrael - Chorwacja 3:3
(Klasnic 2, Srna), towarzyski
- 26.03.2005, Zagrzeb
Chorwacja - Islandia 4:0
(N. Kovac 2, Simunic, Prso), elim. MŚ
- 30.03.2005, Zagrzeb
Chorwacja - Malta 3:0
(Prso 2, Tudor), elim. MŚ
- 04.06.2005, Sofia
Bułgaria - Chorwacja 1:3
(Babic, Tudor, Kranjcar),
elim. MŚ
- 17.08.2005, Split
Chorwacja - Brazylia 1:1
(Kranjcar), towarzyski
- 03.09.2005, Reykjavik
Islandia - Chorwacja 1:3
(Balaban 2, Srna), elim. MŚ
- 07.09.2005, Ta'Qali
Malta - Chorwacja 1:1
(Kranjcar), elim. MŚ
- 08.10.2005, Zagrzeb
Chorwacja - Szwecja 1:0 (Srna), elim. MŚ
- 12.10.2005, Budapeszt
Węgry - Chorwacja 0:0
elim. MŚ
- 12.11.2005, Coimbra
Portugalia - Chorwacja 2:0
towarzyski
- 29.01.2006, Hongkong
Korea Płd. - Chorwacja 2:0 Carlsberg Cup 2006
- 01.02.2006, Hongkong
Hongkong - Chorwacja 0:4 (Knezevic, Leko, Da Silva, Bosnjak), Carlsberg Cup 2006
- 01.03.2006, Bazylea (Szwajcaria)
Chorwacja - Argentyna 3:2
(Klasnic, Srna, Simic), towarzyski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto