MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Chwilowe rozluźnienie

TOM
Małgorzata Niemczyk-Wolska poprowadziła siatkarki Dantera do kolejnego zwycięstwa w ekstraklasie. Poznanianki były zdecydowanymi faworytkami sobotniego meczu w Krakowie i jak na faworytki przystało, ...

Małgorzata Niemczyk-Wolska poprowadziła siatkarki Dantera do kolejnego zwycięstwa
w ekstraklasie.

Poznanianki były zdecydowanymi faworytkami sobotniego meczu w Krakowie i jak na faworytki przystało, spotkanie rozpoczęły bardzo efektownie, od mocnego zbicia Małgorzaty Niemczyk-Wolskiej.

Później nastąpiła seria świetnych bloków i ataków danterek i na przerwę techniczną oba zespoły schodziły przy stanie 3:8. Z czasem gra się nieco wyrównała, ale krakowianki - występujące w sobotę bez kontuzjowanej Beaty Mijakowskiej - nie były już w stanie odrobić strat.
Najbardziej dramatyczna była druga odsłona, w której od początku do końca żadnej z drużyn nie udało się wypracować większej przewagi. Bohaterką ostatnich akcji okazała się Małgorzata Plebanek, której kilkakrotnie udało się przebić przez poznański blok. To po jej ataku Wisła doprowadziła do remisu 26:26. Wówczas stacjonarną zagrywkę zepsuła Beata Strządała i rywalki objęły prowadzenie. Nie na długo, bowiem do remisu doprowadziła Niemczyk-Wolska. Po kolejnym ataku Plebanek oraz bloku na Katarzynie Skowrońskiej miejscowe mogły się już jednak cieszyć z wygranej w tej partii.

Niespodziewana porażka mobilizująco podziałała na podopieczne Jacka Skroka, które w trzecim secie wręcz zdemolowały Wisłę. Podobny scenariusz miała czwarta odsłona, w której koncert gry dała Niemczyk-Wolska. Do poziomu kapitan zespołu próbowały się dostroić pozostałe poznanianki i rywalki nie miały już wtedy zbyt wiele do powiedzenia. Nawet wyróżniająca się wcześniej Plebanek niewiele mogła zdziałać wobec bardzo pewnie grającym na siatce wiceliderkom serii A.

Henryk Skrobański
trener Dantera

Żal straconego seta, bowiem w sobotę byliśmy zespołem dużo lepszym i nie powinniśmy sobie pozwolić na taką wpadkę. Niestety, w drugiej partii zespół się nieco rozluźlił. Na szczęście później wszystko wróciło do normy.

Wisła Kraków - Danter Poznań 1:3

(17:25, 29:27, 11:25, 17:25)

Wisła: Piekarz, Sieradzan, W. Miś, Szydełko, Rutkowska, Ślusarz oraz Targosz (libero), Plebanek, I. Miś, Piątek.

Danter: Owczynnikowa, Skowrońska, Zubel, Ciaszkiewicz, Niemczyk-Wolska, Strządała oraz Styskal (libero), Koczorowska, Walczak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Milik już po operacji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto