Z blisko 1000 ofert pracy dostępnych na Międzynarodowych Targach Pracy
mogli wybierać poznaniacy, chcący znaleźć zatrudnienie poza granicami kraju.
Targi, które odbyły się w ubiegłym tygodniu, po raz pierwszy cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Przy każdym stoisku tłoczyło się wiele osób, które chciały dowiedzieć się jak najwięcej o możliwości podjęcia pracy za granicą. – Jest to najlepszy dowód, iż taka imprez jest potrzebna – stwierdza Zdzisław Sawala z Wojewódzkiego Urzędu Pracy. – Jest to też odpowiedź na to, co się dzieje na rynku pracy. Ludzie myślą, że jak wyjadą za granicę, to jakoś to będzie. Poprzez targi chcemy pokazać, że bezpieczna praca to praca legalna. Wystarczy też zajrzeć do publicznej placówki jak WUP, a nie szukać jej poprzez nieznane kanały – radzi Sawala.
Największe szanse na pracę miały osoby posiadające konkretne kwalifikacje zawodowe oraz posługujące się językiem angielskim.
Język na początek
Największe szanse na znalezienie pracy mieli murarze, spawacze, informatycy czy specjaliści do spraw marketingu. – Zdecydowaliśmy się szukać pracowników w Polsce, bo jest dużo pochlebnych opinii o ich pracy – tłumaczy obecność swojej firmy na targach Karl Lewis z North Group. – Wiek kandydatów nie ma dla nas znaczenia. Liczą się tylko kwalifikacje i znajomość języka angielskiego – dodaje. Odwiedzający targi doskonale zdawali sobie z tego sprawę i do rozmów kwalifikacyjnych przystępowali gruntownie przygotowani. Profesjonalne, europejskie CV w języku angielskim to podstawa. Niektórzy prowadzili rozmowy z potencjalnymi pracodawcami po angielsku, zaś inni korzystali z pomocy tłumacza. – Liczę, że uda mi się zatrudnić gdzieś za granicą. Potrzebny jest do tego język angielski, dlatego zapisałem się na kursy – przyznaje Andrzej Uzarski, bez pracy od czterech lat.
Oferty przez cały rok
Jak zapewniają organizatorzy, Wojewódzki Urząd Pracy i sieć EURES – Europejskie Służby Zatrudnienia, targi w Poznaniu odbywają się po raz pierwszy, ale nie ostatni. Następne odbędą się być może na wiosnę. Zapotrzebowanie jest, bo targi są doskonałą okazją do zapoznania się z warunkami życia i pracy oraz z wymaganiami pracodawców z takich krajów, jak: Wielka Brytania, Irlandia, Norwegia, Niemcy czy Czechy. A zainteresowanie pracą za granicą stale wzrasta. – Mam dość niszowy zawód, gdyż jestem konserwatorem zabytków i artystą – przyznaje Monika, przeglądając targowe oferty. – Pracę tutaj mam, ale na Zachodzie zarobki są większe. Jeśli wiąże się to z rezygnacją z wyuczonego zawodu, to jestem gotowa pójść na kompromis – deklaruje.
Ci wszyscy, którzy nie dotarli na Międzynarodowe Targi Pracy, mogą zapoznać się z zagranicznymi ofertami pracy w Wojewódzkim Urzędzie Pracy przy ul. Kościelnej.
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?