Cisza przed burzą

Największą niespodzianką sobotnich spotkań Primera Division było wyjazdowe zwycięstwo ostatniego w tabeli Athletic Bilbao nad Realem Mallorca. Trzy punkty zapewnił im Luis Prieto, który popisał się pięknym strzałem z rzutu wolnego. Wygrała także Valencia. Piłkarze Enrique Sancheza Floresa pokonali Celtę Vigo 2:0. Bramki zdobyli David Villa i Fabio Aurelio. Dla Villi było to już ósme trafienie i wspólnie z Ronaldinho zajmują miejsce tuż za plecami Samuela Eto’o.
Tymczasem prasa hiszpańska podała sensacyjną wiadomość, że być może już latem do Brazylijczyka i Kameruńczyka z Camp Nou dołączy Iker Casillas. Bramkarz Realu Madryt wciąż nie doszedł do porozumienia z działaczami
,,Królewskich’’ odnośnie nowego kontraktu, a obecna umowa wygasa w czerwcu przyszłego roku. W mediach od razu pojawiły się plotki, że jeśli piłkarz nie zdecyduje się na dalsze pozostanie w stolicy, to może się nim zainteresować Barcelona. Stołeczna gazeta sportowa ,,As’’ dedykowała nawet okładkę golkiperowi reprezentacji Hiszpanii, tytułując ją: ,,Casillas, Barca na ciebie czeka’’.
O zmianie otoczenia myśli również inna gwiazda Realu, Roberto Carlos. – Moja przyszłość jest w moim kraju. Chciałbym wrócić do Brazylii, do mojego domu – stwierdził obrońca. Co prawda jego kontrakt obowiązuje do 2008 roku, ale Brazylijczyk nie wyklucza opuszczenia Santiago Bernabeu wcześniej. – Jeśli będę już na tyle zmęczony i zdecydowany to na pewno będę mógł odejść. Przychodzą chwile, kiedy trzeba odpocząć, a w Madrycie każdego dnia spotykam się z niesamowitą presją – dodał Carlos, którego ma zastąpić w przyszłym roku Ashley Cole z Arsenalu.